Ścięty stuff.. czy dostatecznie wyschnięty

[nie pamietam]

Witam. Mam pytanie jaki w dotyku musi być top aby oznaczało iż jest wychnięty. Przed wyjazdem ściałem jednego krzaka i przez 12 dni leżał w kartonowym pudle z dziurkami potem do metalowego pojemnika i lodówka i topy w dotyku maja listki sztywne. Natomiast drugi nie został ścięty i usechł podczas rośnięcia (awaria systemu nawadniajacego) i przez kilka dni albo tydzien lub dluzej sechl na sloncu na roslinie. Gdy go scialem wiekszosc listkow na topie byla brazowa. Wiec 1 dzien przetrzymalem w kartonowym pudle, a pozniej do pojemnika i lodowka. Teraz odkrylem, ze te topy sciete z uchnietej rosliny, maja gietkie i miekkie listki. Nie twarde. Czy to znaczy ze jeszcze jest nie dosuszona ? Listki na topach sa brazowe i wyglada na duza bardziej wyschnieta niz ta co byla scieta 12 dni wczesniej. Jednak ta wczesniejsza jest twarda i w dotyku jak najbardziej sucha, a ta druga miekka. Mimo to normalnie działa i pali się. W pojemniku nie pojawia się wilgoc, co wskazuje ze niby jest zasuszona.

Sorry za chaotyczny styl ale jestem po malym co nie co<shiza>a jak wiadomo czlowiek wtedy bardziej dociekliwy i odkrylem ta roznice pomiedzy materiałem. Wcześniej staralem sie najnajmniej dotykac i ruszac zeby nie odpaly krysztalki z trichomow ale mysle sobie ze trzeba sprawdzic nie ma co, skoro to i tak byla pierwsza uprawa takze sporo bledow.

 

[HaszyszowyBóg]

12 dni to troche za malo według mnie ,

 

[Skunnek2]

topy sa wystarczajaco suche, jezeli lodyszki pekaja/,,strzelaja'' , sa kruche przy lamaniu

 

[ITSA]

moja dotychczasowa metoda suszenia polegała tylko na rozwieszaniu topów i suszeniu ale z czasem denerwowało mnie że listki były tak suche że kruszyły się za bardzo

pewnego razu znalazłem na forum fote jak gość topy owijał kartkami z gazety ba... okazuje się że takowe owijanie topów ja OWIJAŁEM KILKA NA RAZ sprawia że sechną one równomiernie ,nie pleśnieją i wyglądają smakowicie

co najważniejsze można dokładnie trafić z wybraną wilgotnością

 

[Cweluch]

dobrze ktos na forum opisal suszenie w papierowej torebce.to samo co gazety warto obczaic.

 

[nie pamietam]

Już je wyjąłem i dałem na dalsze suszenie. Przy okazji. Suchy, ,może zamiast do lodówki wstawić do zamrażarki aby go zamrozić ?Ten co nie będę palił w najbliższym czasie.. co wydaje mi się zablokowałoby w nim wszelkie procesy. Wtedy teoretycznie powinien po rozmrożeniu nawet po 10 latach, być w stanie nie zmienionym.

 

[ogrodnik_bob]

przed zamrozeniem ziola zrob curring, bedzie smaczniejsze pozniej

 

[nie pamietam]

Czyli dobry sposób z ta zamrażarką ? To tak zrobię, z 1/3 zapasów bo całości nie ma sensu, bo co róż się sięga po to a i tak wyszło koło 10 może albo 20 nie wiem, bo nie miałem i nie mam wagi. ale ja dużo nie palę, często ale nie dużo, także mi to na trochę wystarczy. a curring to normalnie się robi w tym pojemniku przechowywanym w lodówce. Bo to szczelnie zamknięte to sobie przechodzi.

 

[FlowerOfScotland]

Czaskać musi i tyle.