Witam mam problem z moimi roślinami .
Posiadam 3 rośliny autokwitnące Amnesia Haze są one posadzone w jednej donicy 27 l
Posiadam lampę hps 250W oraz powierzchnię boxa o wymiarach 0.5m2
Ziemia to Canna Terra Professional
Temperatura w boxie jest na poziomie 25°C
pH ziemi wynosi 6.5-7
Rośliny mają już za sobą 40 dni od ok. 2 tyg kwitną
Roślinę podlewam wodą kranową przed tym odstając 24 h- 40 h
Podlewam ją co 2 dni, 5 l wody na zmianę raz czystą raz z nawozem biobizz bio-bloom
Dostałem informację ,że to bardzo dużo wody jak na 2 dni,nie jestem w stanie tego opanować bo zanim ją podleje ponownie powierzchnia jest już sucha ,tak bym musiał ją podlewać 2 razy dziennie mniejszą ilością wody.
Do rzeczy... Roślina zaczyna mi żółknąć cała od dołu do szczytu , szypułki liści mają czerwonawy kolor a na domiar tego na liściach szczytowych zaczęły pojawiać się nieregularne brązowe plamy.
Systematycznie liście wiatrakowe z dołu mi żółkną i odpadają.
Dostałem informację ,że jest to problem z magnezem i wapnem,wykonałem oprysk dolistny siarczanem magnezu wymieszanym z wodą oraz podałem dolomit na powierzchnię i podlałem pozwalając by mógł się on wchłonąć w ziemię niestety problem dalej postępuje a w raz z tym widzę problem z przystopowanym rozwojem kwiatów rośliny.
Bardzo proszę was o pomoc nie wiem co mam myśleć ,mam nadzieję ,że dostrzeżecie w tym coś co będzie odpowiedzią na jej problem.
W razie potrzeby doślę więcej zdjęć i informacji.
Dziękuję
Dodam ,że jak ziemia wysycha to pH potrafi wynosić 7.1
Wypadało by zbić trochę pH,pytanie jak ?
Mam zamiar do tego użyć cytryny ewentualnie octu
Posiadam 3 rośliny autokwitnące Amnesia Haze są one posadzone w jednej donicy 27 l
Posiadam lampę hps 250W oraz powierzchnię boxa o wymiarach 0.5m2
Ziemia to Canna Terra Professional
Temperatura w boxie jest na poziomie 25°C
pH ziemi wynosi 6.5-7
Rośliny mają już za sobą 40 dni od ok. 2 tyg kwitną
Roślinę podlewam wodą kranową przed tym odstając 24 h- 40 h
Podlewam ją co 2 dni, 5 l wody na zmianę raz czystą raz z nawozem biobizz bio-bloom
Dostałem informację ,że to bardzo dużo wody jak na 2 dni,nie jestem w stanie tego opanować bo zanim ją podleje ponownie powierzchnia jest już sucha ,tak bym musiał ją podlewać 2 razy dziennie mniejszą ilością wody.
Do rzeczy... Roślina zaczyna mi żółknąć cała od dołu do szczytu , szypułki liści mają czerwonawy kolor a na domiar tego na liściach szczytowych zaczęły pojawiać się nieregularne brązowe plamy.
Systematycznie liście wiatrakowe z dołu mi żółkną i odpadają.
Dostałem informację ,że jest to problem z magnezem i wapnem,wykonałem oprysk dolistny siarczanem magnezu wymieszanym z wodą oraz podałem dolomit na powierzchnię i podlałem pozwalając by mógł się on wchłonąć w ziemię niestety problem dalej postępuje a w raz z tym widzę problem z przystopowanym rozwojem kwiatów rośliny.
Bardzo proszę was o pomoc nie wiem co mam myśleć ,mam nadzieję ,że dostrzeżecie w tym coś co będzie odpowiedzią na jej problem.
W razie potrzeby doślę więcej zdjęć i informacji.
Dziękuję
received 490518873245981
Image received 490518873245981 hosted in Galeria Haszysz.com
galeria.haszysz.com
Dodam ,że jak ziemia wysycha to pH potrafi wynosić 7.1
Wypadało by zbić trochę pH,pytanie jak ?
Mam zamiar do tego użyć cytryny ewentualnie octu