G
Gość
Guest
Witam
Gdy szedłem na wybrany jeden ze spotów na automaty, napotkałem na drodze żmiję zygzakowatą. Była ode mnie około 50 cm, głośno syknęła i otworzyła paszczę, powoli się odsunąłem po czym odskoczyłem na bezpieczną odległość. Następnego dnia szedłem znów, i to samo, tylko że 3-4 żmije małe takie po 35-40 cm. Są dość agresywne bo nie uciekają a atakują.
Na drugim spocie(1,5 km dalej) to samo, tylko że nie żmija, a padalec na środku kopca kreta. Gdy podszedłem do idealnego wg. mnie miejsca na spota, było tam kilka patyków, chciałem odkryć zobaczyć jaka ziemia a tam...Piękny zaskroniec, nie był agresywny, wziąłem go za ogon i przetargałem 10 metrów dalej.
Więc co polecacie na te okropne gady? Jest strach przed żmiją, bo ugryzie taka i będzie lipa. Nie widzi mi się chodzić w kaloszach w sierpniu po spocie. Jakie znacie sposoby odstraszania? Zabijać nie chcę, bo każde zwierze nawet największy sk***iel co zjada planty ma uczucia
Gdy szedłem na wybrany jeden ze spotów na automaty, napotkałem na drodze żmiję zygzakowatą. Była ode mnie około 50 cm, głośno syknęła i otworzyła paszczę, powoli się odsunąłem po czym odskoczyłem na bezpieczną odległość. Następnego dnia szedłem znów, i to samo, tylko że 3-4 żmije małe takie po 35-40 cm. Są dość agresywne bo nie uciekają a atakują.
Na drugim spocie(1,5 km dalej) to samo, tylko że nie żmija, a padalec na środku kopca kreta. Gdy podszedłem do idealnego wg. mnie miejsca na spota, było tam kilka patyków, chciałem odkryć zobaczyć jaka ziemia a tam...Piękny zaskroniec, nie był agresywny, wziąłem go za ogon i przetargałem 10 metrów dalej.
Więc co polecacie na te okropne gady? Jest strach przed żmiją, bo ugryzie taka i będzie lipa. Nie widzi mi się chodzić w kaloszach w sierpniu po spocie. Jakie znacie sposoby odstraszania? Zabijać nie chcę, bo każde zwierze nawet największy sk***iel co zjada planty ma uczucia