- Rejestracja
- Sie 19, 2014
- Postów
- 1,006
- Buchów
- 1
Żyrandoled – perypetie
Witam!
Na poczatku sorki za brak polskich liter ale cos mi sie popsulo.
Jest to moja pierwsza, spontaniczna uprawa pod Żyrandoledami, zainspirowana tym wątkiem:
https://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=314806
Szafka 40x40x60 cm.
Ziemia – Miracle Grow
Lampy – powiedzmy 1 – 4 zyrandoledow 15W ok 1500 lumenow, 4 JCB 3000K, jedna jakas z marketu barwa zimna, szybko padla...
Pestki:
Pestki A i B są od forumowicza BOOM’a z OS’a. Dzieki wielkie i pozdrawiam!
A – (G13 x Black Widow s5) x Sour Kush
B – Sour Kush
C – Strawberry Amnesia od Dinafem
D – Cheese od G13 Lab
E – Special Queen od Royall Queen Seeds
Byly jeszcze 3 inne, ale 2 chyba zabilem probujac zrobic precurshing, he, he, i zostalo 5.
Pierwsze 2 poszly do wody 02.11.2017, reszta 04.11.
Wyszly na swiat po dlugim kielkowaniu ( nawet pisalem w jakims watku o pelni ksiezyca, ze bardzo dlugo kielkuja) ok. 13.11.2017.
Niestety, 15.11 musialem wyjechac i zostawic je pod jedna lmpka (taka biorkowa) LED 15W barwa zimna. Znajoma osoba przez ten tydzien tylko spryskiwala je woda. Tak wygladaly 23.11.2017 po moim powrocie::lol3:
Jakos na dniach dodalem 3 LEDY JCB 15W. Nawet nie bylo tam jeszcze zadnego wentylatora wyciagajacego, tylko dziura 8cm wycieta... Nadal byly w tych malutkich doniczkach. No i zaczal sie problem z wilgotnoscia. Moj jedyny, ledwo dzialajacy termometr/higrometr pokazywal ponizej 20%. Nawet nie wiedzialem, czy dobrze dziala, bo jest stary i nie wyswietla wszystkich segmentow.
Wiec wykrecilem jednego leda JCB i w jego miejsce wstawilem nawilzacz. Zapomnialem dodac, ze rosliny byly ok. 10-15 cm od lamp. Wtedy nawilzacz nawet na min. przez 15min na godz. robil taka wilgoc, ze miernik przestawal wogole dzialc, wilgotnosc musiala byc ze 110%.
Gdzies po dwoch tyg. Przesadzilem je do donic ok. 1 L, rosliny nadal byly blisko lamp i mozna powiedziec, ze zamiast rosnac w goree, zaczely rosnac w „lodygi”, co widac moze na tym zdjeciu.
Od tej wilgoci po jakis 3 dniach spalila sie ta jedna lampa o barwie zimnej i rosliny rosly tylko pod dwiema.Swiatlo zostalo podwyzszone, nawilzacz wylecial ale rosliny zaczely wreszcie rosnac w gore.
Oprocz tego, w jakies 3 dni rosliny dostaly gwaltowny atak czegos, ale blyskawicznie pomogl trzydniowy oprysk epsom salts i podsypanie dolomitem, jednak bardziej chyba te sole pomogly, bo dolomitem podsypalem ze 2 dni pozniej, jak juz ta „rdza” na lisciach przestala postepowac.
Mozna powiedziec, ze wiekszosc czasu rosly pod 30W.
Od jakiegostygodnia swieca juz 4 lmpki po 15W.
Do tej pory zero nawozow czy mierzenia ph, ec, etc.
Lipa z wentylacja, tylko zamontowalem jeden komputerowy wyciagajacy.
Na dniach przesadzam je do donic 11L i majstruje wiekszy boks (dzisiaj przywiozle specjalnie w tym celu szafe ok 50x80x180 cm.
Dojdzie jeszcze conajmniej drugie tyle lampek.
Dodam jeszcze, ze na bank za malo je podlewalem na poczatku, bylyby juz teraz wieksze gdybym lepiej podlewal.
Tak wygladaly wczoraj:
Dobra, moze ktos doczytal do konca te wypociny, jak cos to smialo pytajcie i komento
jcie.
Witam!
Na poczatku sorki za brak polskich liter ale cos mi sie popsulo.
Jest to moja pierwsza, spontaniczna uprawa pod Żyrandoledami, zainspirowana tym wątkiem:
https://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=314806
Szafka 40x40x60 cm.
Ziemia – Miracle Grow
Lampy – powiedzmy 1 – 4 zyrandoledow 15W ok 1500 lumenow, 4 JCB 3000K, jedna jakas z marketu barwa zimna, szybko padla...
Pestki:
Pestki A i B są od forumowicza BOOM’a z OS’a. Dzieki wielkie i pozdrawiam!
A – (G13 x Black Widow s5) x Sour Kush
B – Sour Kush
C – Strawberry Amnesia od Dinafem
D – Cheese od G13 Lab
E – Special Queen od Royall Queen Seeds
Byly jeszcze 3 inne, ale 2 chyba zabilem probujac zrobic precurshing, he, he, i zostalo 5.
Pierwsze 2 poszly do wody 02.11.2017, reszta 04.11.
Wyszly na swiat po dlugim kielkowaniu ( nawet pisalem w jakims watku o pelni ksiezyca, ze bardzo dlugo kielkuja) ok. 13.11.2017.
Niestety, 15.11 musialem wyjechac i zostawic je pod jedna lmpka (taka biorkowa) LED 15W barwa zimna. Znajoma osoba przez ten tydzien tylko spryskiwala je woda. Tak wygladaly 23.11.2017 po moim powrocie::lol3:

Jakos na dniach dodalem 3 LEDY JCB 15W. Nawet nie bylo tam jeszcze zadnego wentylatora wyciagajacego, tylko dziura 8cm wycieta... Nadal byly w tych malutkich doniczkach. No i zaczal sie problem z wilgotnoscia. Moj jedyny, ledwo dzialajacy termometr/higrometr pokazywal ponizej 20%. Nawet nie wiedzialem, czy dobrze dziala, bo jest stary i nie wyswietla wszystkich segmentow.
Wiec wykrecilem jednego leda JCB i w jego miejsce wstawilem nawilzacz. Zapomnialem dodac, ze rosliny byly ok. 10-15 cm od lamp. Wtedy nawilzacz nawet na min. przez 15min na godz. robil taka wilgoc, ze miernik przestawal wogole dzialc, wilgotnosc musiala byc ze 110%.
Gdzies po dwoch tyg. Przesadzilem je do donic ok. 1 L, rosliny nadal byly blisko lamp i mozna powiedziec, ze zamiast rosnac w goree, zaczely rosnac w „lodygi”, co widac moze na tym zdjeciu.

Od tej wilgoci po jakis 3 dniach spalila sie ta jedna lampa o barwie zimnej i rosliny rosly tylko pod dwiema.Swiatlo zostalo podwyzszone, nawilzacz wylecial ale rosliny zaczely wreszcie rosnac w gore.
Oprocz tego, w jakies 3 dni rosliny dostaly gwaltowny atak czegos, ale blyskawicznie pomogl trzydniowy oprysk epsom salts i podsypanie dolomitem, jednak bardziej chyba te sole pomogly, bo dolomitem podsypalem ze 2 dni pozniej, jak juz ta „rdza” na lisciach przestala postepowac.

Mozna powiedziec, ze wiekszosc czasu rosly pod 30W.
Od jakiegostygodnia swieca juz 4 lmpki po 15W.
Do tej pory zero nawozow czy mierzenia ph, ec, etc.
Lipa z wentylacja, tylko zamontowalem jeden komputerowy wyciagajacy.
Na dniach przesadzam je do donic 11L i majstruje wiekszy boks (dzisiaj przywiozle specjalnie w tym celu szafe ok 50x80x180 cm.
Dojdzie jeszcze conajmniej drugie tyle lampek.
Dodam jeszcze, ze na bank za malo je podlewalem na poczatku, bylyby juz teraz wieksze gdybym lepiej podlewal.
Tak wygladaly wczoraj:

Dobra, moze ktos doczytal do konca te wypociny, jak cos to smialo pytajcie i komento
jcie.
Ostatnia edycja: