spoko mam na dobrym poziomie planty bo nie mam ich po raz pierwszy woda sobie odeszła jest mokro ale nie targicznie a napewno nie tak jak na fotach tego gostka
moje mają po 150 i są przywiędnięte ale raczej nie woda uszkodziła je tylko mogły korzenie sie nadruszyć bo planty stawiałem w pion bo ziemia mokra była i planty powywracane i juz dzis stawiam na uszkodzenie korzeni bo planty sie od kilku dni nie zmieniają zbytnio.
dałem dolomit na ph i azofoske i licze że się pozbieraja powoli narazie wygladają jak by umierać jednak zbytnio nie chciały.
pozdro dzieki za zainteresowanie tematem.