16sty dzień indukcji
Połamałem lekko tego z przewagą hejza, bo mnie wk***iał, trochę go obniżyłem, jak skończą się wyciągać to jeszcze je wyrównam.
Ogólnie nuda, wszystko pod kontrolą. Miałem roz***any mieszak złożony z dwóch, ale znowu się popsuł. Wstawię komputerowy (120mm) jak zaczną kwitnąć...
Jeszcze jedno - bym zapomniał - jakaś dziczka mi zaczęła rosnąć.

Trochę dziwne, bo chłopacy mrożą nasiona, żeby kiełkowały czy coś tam, a tu samo rośnie po poprzednim grow. Pewnie inhibitor kiełkowania się zdezaktywował i wyszczeliło.