- Rejestracja
- Cze 19, 2021
- Postów
- 55
- Buchów
- 75
- Odznaki
- 1
Z***ałem. Przynajmniej dwukrotnie. Pierwszy fakap to za dużo wyciętych liści (chyba). Drugi fakap, to przenawożenie. Na początku było git, ale jak zaczęły kwitnąć to zbyt dużo podlewałem z nawozami, żeby poradzić sobie z niedoborami. Trzeci fakap (który jeszcze nie nastąpił), to wyjeżdżam na tydzień i rośliny nie będą w ogóle podlewane. Może coś przeżyje.
42 / 10 / 20
42 / 10 / 22
42 / 10 / 26
42 / 10 / 28
42 / 10 / 20
42 / 10 / 22
42 / 10 / 26
42 / 10 / 28