Witam. Pierwsza fotorelacja out, wcześniej łapałem doświadczenie na indoorze - udany.
ROŚLINNOŚĆ: po udanej przygodzie z Female Seeds lece nadal z tą firmą, i tak 4 x Maroc, 4 x Grapefruit (domowy mi bardzo spasował) i bonusowo Easy Sativa.
MIEJSCE: 2 spoty, na wszystkich wykopane doły o średnicy 40 cm i takiej samej głębokości, dół wyłożony folią do truskawek - ochrona przed gryzoniami, miejscówka południowa, ładnie nasłoneczniona, w okolicy pokrzywy, do ziemi leci ziemia uniwersalna plus spotowa oraz po 10 litrów ziemi Canna z nawozami an start, wszystko posypane dolomitem an przegryzkę tydzień wcześniej.
CHEMIA: Biohumus na veg, miedzian wp250 na pleśń, na flo będzie planton, środek na ślimaki i podsypywane dolomitem raz na czas.
TRENING: tylko topping.
CELE: ambitnie 100 g z krzaka, możliwe?
Rośliny lecą na watę po uprzednim pływaniu w szklaneczkach i do kubeczków po jogurcie trafiają na weekend majowy. Początek na parapecie, po czym psuje się pogoda i stoją w miejscu więc lecą po 3im brzydkim dniu pod lampę CFL i dawaj. Po kilku dniach, przesadzone do doniczek 1,2 litra, wszystko w ziemi Canna. OK 10 maja lecą na miejscówkę pod kloszami. Przyjęły się pięknie. Niestety jedną (ES) zjada sarna po ściągnięciu szklarenki, nich ją za to męczy zgaga
Pozostałe 8 leci ładnie. Przyspałem z LST i jak były już troche duże an naginanie to postanowiłem samy przycięcia robić, wszystkie udane, na jednej zastosowałem cięcie Uncle Bena czy tam Sama. Rośliny podlewane Biohumusem w normalnych dawkach co tydzień, plus co jakiś czas podsypywane dolomitem. Osattnio jedna największa (1,5metra) złamała się, więc pozostało jeszcze 7 tylko, ehh ta natura. Poniżej zdjęcia.
25 dzień:
Easy Sativa, już nie zyje:
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Easy_Sativa.jpg
Grapefruit:
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Grapefruit.jpg
Grapefruit:
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Grpefruit.jpg
Maroc:
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Maroc.jpg
Maroc:
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Maroc1.jpg
40 dzień, wyglądało to mniej więcej tak:
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/07062012032.jpg
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/07062012033.jpg
50 dzień:
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/19062012037.jpg
85 dzień:
Grapefruit:
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Grapefruit.JPG
Maroc:
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Maroc.JPG
Choroba?:
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/lisc.JPG
PYTANIA:
1) to żółknięcie to kwestia niedoborów, ale można przymknąć oko, czy dodać cos?
2) mam nawozy in Hesi, warto im dodać do papu, jakie stężenia?
3) można przyspieszyć kwitnienie na tych większych krzakach jakoś? Np dając nawozy na flo?
4) od czego te dziurki na liściach?
5) jakieś sugestie?
6) z fartem:harvest:
ROŚLINNOŚĆ: po udanej przygodzie z Female Seeds lece nadal z tą firmą, i tak 4 x Maroc, 4 x Grapefruit (domowy mi bardzo spasował) i bonusowo Easy Sativa.
MIEJSCE: 2 spoty, na wszystkich wykopane doły o średnicy 40 cm i takiej samej głębokości, dół wyłożony folią do truskawek - ochrona przed gryzoniami, miejscówka południowa, ładnie nasłoneczniona, w okolicy pokrzywy, do ziemi leci ziemia uniwersalna plus spotowa oraz po 10 litrów ziemi Canna z nawozami an start, wszystko posypane dolomitem an przegryzkę tydzień wcześniej.
CHEMIA: Biohumus na veg, miedzian wp250 na pleśń, na flo będzie planton, środek na ślimaki i podsypywane dolomitem raz na czas.
TRENING: tylko topping.
CELE: ambitnie 100 g z krzaka, możliwe?
Rośliny lecą na watę po uprzednim pływaniu w szklaneczkach i do kubeczków po jogurcie trafiają na weekend majowy. Początek na parapecie, po czym psuje się pogoda i stoją w miejscu więc lecą po 3im brzydkim dniu pod lampę CFL i dawaj. Po kilku dniach, przesadzone do doniczek 1,2 litra, wszystko w ziemi Canna. OK 10 maja lecą na miejscówkę pod kloszami. Przyjęły się pięknie. Niestety jedną (ES) zjada sarna po ściągnięciu szklarenki, nich ją za to męczy zgaga
25 dzień:
Easy Sativa, już nie zyje:

https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Easy_Sativa.jpg
Grapefruit:

https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Grapefruit.jpg
Grapefruit:

https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Grpefruit.jpg
Maroc:

https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Maroc.jpg
Maroc:

https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Maroc1.jpg
40 dzień, wyglądało to mniej więcej tak:

https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/07062012032.jpg

https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/07062012033.jpg
50 dzień:

https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/19062012037.jpg
85 dzień:
Grapefruit:
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Grapefruit.JPG
Maroc:
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/Maroc.JPG
Choroba?:
https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/53645/lisc.JPG
PYTANIA:
1) to żółknięcie to kwestia niedoborów, ale można przymknąć oko, czy dodać cos?
2) mam nawozy in Hesi, warto im dodać do papu, jakie stężenia?
3) można przyspieszyć kwitnienie na tych większych krzakach jakoś? Np dając nawozy na flo?
4) od czego te dziurki na liściach?
5) jakieś sugestie?
6) z fartem:harvest:
Ostatnia edycja: