- Rejestracja
- Wrz 15, 2017
- Postów
- 204
- Buchów
- 0
Oto moja druga przygoda. Mimo kilku rozczarowac w pierwszej czesci jestem zadowolony i zdecydowalem sie poprowadzic druga fotorelacje.
4 Pestki : Pineapple Kush (royal queen seeds)
Serious Kush (Serious Seeds)
Misty Kush ( Nirwana Seeds)
Girl Scout Cookies (Cali connection)
MEdium: Canna terra profesional
Oświetlenie: 400 Watt HPS
Pokarm: zestaw od Canny
Trening: Chciałbym sprobowac zrobic toping
Donice: 3x 20L, 1x12:
Osusacz powietrza, wiatrak mieszajacy
A wiec do dzieła...
Przedwczoraj pestki poszly na wate, dzis 3 z nich wykiełkowały i wlozylem w butelki po pepsi, Misty Kush jeszcze sie nie otworzył, mam nadzieje, ze ruszy w najblizszym czasie. Fot narazie zadnych nie wrzucam bo nie ma czego, ale nasuwa mi sie kilka pytań.
Oprysk z RHIZOTONIC
Sledzac relacje wielokrotnie natknalem sie by robic oprycki z rhizo tuz przed wylaczeniem lamp. Czy zabieg ten jest w celu "ulepszenia" roslinki czy tez pozniejszych zbiorów. czy tez moze w razie wystepujacych danych problemow ?? Chciałbym prosic Was o rozwiniecie jak go stosowac. w jakich dawkach, przez jaki okres ?? jak duzo go podac roslinom ? Czy zarowno na wegu jak i na FLO ?
Druga sprawa dotyczy treningu tzw toppingu.
Dzis mamy 11.01 i roslinki poszly w pojemniki, za jakis tydzien je przeniose do docelowych a wiec zalozmy, ze bedzie kolo 18.01. Chcialbym przeprowadzic choc na jednej z nich topping( mam nadzieje, ze beda mialy do tego czasu z 4 pietra) ale 24.01 wyjezdzam i opieke zostawiam koledze, ktory za zadanie ma podlewac sa sama woda, moze przygotuje jeden roztwor w sloiku tak by nic nie pomylil i podal roslinom. moje pytanie brzmi czy bezpiecznie bedzie robic topping i wyjechac na dwa tygodnie czy lepiej sobie darowac ?? I przy okazji jakis srodek na stres, ktory jest dostepny na terenie anglii tak by podac jeszcze w tym okrsie kiedy bede czyli do 24.01. Wracam 6.02 i bede przelaczał na FLO tak wiec beda mialy ponad 2 tygodnie na regeneracje po ewentualnym treningu.
4 Pestki : Pineapple Kush (royal queen seeds)
Serious Kush (Serious Seeds)
Misty Kush ( Nirwana Seeds)
Girl Scout Cookies (Cali connection)
MEdium: Canna terra profesional
Oświetlenie: 400 Watt HPS
Pokarm: zestaw od Canny
Trening: Chciałbym sprobowac zrobic toping
Donice: 3x 20L, 1x12:
Osusacz powietrza, wiatrak mieszajacy
A wiec do dzieła...
Przedwczoraj pestki poszly na wate, dzis 3 z nich wykiełkowały i wlozylem w butelki po pepsi, Misty Kush jeszcze sie nie otworzył, mam nadzieje, ze ruszy w najblizszym czasie. Fot narazie zadnych nie wrzucam bo nie ma czego, ale nasuwa mi sie kilka pytań.
Oprysk z RHIZOTONIC
Sledzac relacje wielokrotnie natknalem sie by robic oprycki z rhizo tuz przed wylaczeniem lamp. Czy zabieg ten jest w celu "ulepszenia" roslinki czy tez pozniejszych zbiorów. czy tez moze w razie wystepujacych danych problemow ?? Chciałbym prosic Was o rozwiniecie jak go stosowac. w jakich dawkach, przez jaki okres ?? jak duzo go podac roslinom ? Czy zarowno na wegu jak i na FLO ?
Druga sprawa dotyczy treningu tzw toppingu.
Dzis mamy 11.01 i roslinki poszly w pojemniki, za jakis tydzien je przeniose do docelowych a wiec zalozmy, ze bedzie kolo 18.01. Chcialbym przeprowadzic choc na jednej z nich topping( mam nadzieje, ze beda mialy do tego czasu z 4 pietra) ale 24.01 wyjezdzam i opieke zostawiam koledze, ktory za zadanie ma podlewac sa sama woda, moze przygotuje jeden roztwor w sloiku tak by nic nie pomylil i podal roslinom. moje pytanie brzmi czy bezpiecznie bedzie robic topping i wyjechac na dwa tygodnie czy lepiej sobie darowac ?? I przy okazji jakis srodek na stres, ktory jest dostepny na terenie anglii tak by podac jeszcze w tym okrsie kiedy bede czyli do 24.01. Wracam 6.02 i bede przelaczał na FLO tak wiec beda mialy ponad 2 tygodnie na regeneracje po ewentualnym treningu.