G
Gość
Guest
Witam serdecznie już po raz drugi.
Zakładam temat fotorelacji dziś lecz kiełkował będę pod koniec miesiąca, najpierw opiszę całe przygotowanie oraz posiadane rzeczy.
Rośliny:
Tym razem zdecydowałem się na odmianę Power Plant od Dutch Passion. Poprzednie odmiany to 4 szt. Mazar + 4 szt. Orange Bud - ogólnie byłem zadowolony i postanowiłem ponownie skorzystać z usług tego bredera (patrz: dział zakończone fotorelacje IN)
Box:
Bez zmian 90x90x180 - wiadomo będzie ścisk ale musze wytestować ile maksymalnie mogę upchnąć roślin.
Podłoże:
Canna Terra Professional (wcześniej było Canna Terra Prof PLUS)
Doniczki 11L kwadratowe
Keramzyt na dno doniczek + na wierzch (wcześniej było tylko samo dno)
Oświetlenie:
Lampa MH 400W (cykl 18/4 weg ok. 30-35 dni)
Lampa HPS 400W (cykl 12/12 flo ok 8-9 tyg)
Nawozy:
Tutaj jest zasadnicza zmiana, postanowiłem zmienić firmę z Canna na HESI, zostało mi dość sporo nawozów z poprzedniego grow ale w tym będę używał tylko i wyłącznie HESI, co mi się podoba to fajnie wszystko opisane co i jak działa, nawozy ogólnie nie zmieniają bardzo ph roztworu, delikatnie zakwaszają co w moim przypadku idzie na plus bo woda ma lekko zasadowy odczyn. (Zestaw HESI StarterBox)
Regulacja ph (w razie potrzeby):
Jeśli okaże się, że ph jest nie takie, regulował będę "domowymi" sposobami tj. kwasek cytrynowy lub soda oczyszczona w zależności w którą stronę będzie przewaga.
Woda:
Zwykła kranowa woda w mojej okolicy akurat bardzo zdrowa, odstana 2-3 dni (ph w okolicach 7 mierzone płynnym miernikiem GHE)
Dodatki:
Nawilżacz powietrza (ciepła mgiełka)
Miernik PH w płynie - GHE (w poprzednim grow nie sprawdzałem ph)
https://www.forum.haszysz.com/solarr/displayimage.php?pos=-321017
3x Programator czasowy w tym jeden elektroniczny
https://www.forum.haszysz.com/solarr/displayimage.php?pos=-321004
[url=https://www.forum.haszysz.com/solarr/displayimage.php?pos=-321005]
[/URL]
Tabletki CO2 - wcześniej nie stosowałem i to był jeden z błędów
[url=https://www.forum.haszysz.com/solarr/displayimage.php?pos=-321012]
[/URL]
Wentylacja:
Tutaj także zasadnicze zmiany, lampy siedzą w oprawce cool tube fi125 lecz wentylator kanałowy nie jest konieczny, wystarczy zwykły VKO o wydajności 100m3.
Wlot powietrza zostawiam pasywny (otwarte kratki z dwóch stron boxa)
Wyciąg powietrza odbywa się za pomocą cool tube oraz pootwieranych otworach.
Dodatkowo wentylator wtłaczający jest pod programatorem w cyklu (15 min działa - 15 min nie)
Zapewne wiele osób powie, że bez sensu ale mając doświadczenie z poprzedniego grow gdzie w lato za bardzo wychładzało boxa to w późną jesień też może być z tym problem, choć przyznam że zmieniłem miejsce i wydaje mi się, że takie warunki będą optymalne, gdyby coś było nie tak to oczywiście będę korygował, nie ma co ustalać wszystko na sztywno bo wiele czynników wpływa na późniejsze decyzje.
Podsumowanie:
Jak widać względem poprzedniego grow jest jakiś progres, a tutaj zasadnicze zmiany:
- Tym razem nie będę bał się nawozić, w razie czego zawsze można się wyratować.
- Pomiar ph i ewentualna korekta (tego nie było poprzednio)
- Stabilniejsze warunki - nie będzie takich skoków temperatur, wszystko w okolicach 25-27 st.
- Tabletki CO2 (tego nie było)
Zakładam temat fotorelacji dziś lecz kiełkował będę pod koniec miesiąca, najpierw opiszę całe przygotowanie oraz posiadane rzeczy.
Rośliny:
Tym razem zdecydowałem się na odmianę Power Plant od Dutch Passion. Poprzednie odmiany to 4 szt. Mazar + 4 szt. Orange Bud - ogólnie byłem zadowolony i postanowiłem ponownie skorzystać z usług tego bredera (patrz: dział zakończone fotorelacje IN)

Box:
Bez zmian 90x90x180 - wiadomo będzie ścisk ale musze wytestować ile maksymalnie mogę upchnąć roślin.

Podłoże:
Canna Terra Professional (wcześniej było Canna Terra Prof PLUS)

Doniczki 11L kwadratowe

Keramzyt na dno doniczek + na wierzch (wcześniej było tylko samo dno)

Oświetlenie:
Lampa MH 400W (cykl 18/4 weg ok. 30-35 dni)
Lampa HPS 400W (cykl 12/12 flo ok 8-9 tyg)
Nawozy:
Tutaj jest zasadnicza zmiana, postanowiłem zmienić firmę z Canna na HESI, zostało mi dość sporo nawozów z poprzedniego grow ale w tym będę używał tylko i wyłącznie HESI, co mi się podoba to fajnie wszystko opisane co i jak działa, nawozy ogólnie nie zmieniają bardzo ph roztworu, delikatnie zakwaszają co w moim przypadku idzie na plus bo woda ma lekko zasadowy odczyn. (Zestaw HESI StarterBox)

Regulacja ph (w razie potrzeby):
Jeśli okaże się, że ph jest nie takie, regulował będę "domowymi" sposobami tj. kwasek cytrynowy lub soda oczyszczona w zależności w którą stronę będzie przewaga.


Woda:
Zwykła kranowa woda w mojej okolicy akurat bardzo zdrowa, odstana 2-3 dni (ph w okolicach 7 mierzone płynnym miernikiem GHE)
Dodatki:
Nawilżacz powietrza (ciepła mgiełka)

Miernik PH w płynie - GHE (w poprzednim grow nie sprawdzałem ph)
https://www.forum.haszysz.com/solarr/displayimage.php?pos=-321017

3x Programator czasowy w tym jeden elektroniczny
https://www.forum.haszysz.com/solarr/displayimage.php?pos=-321004

[url=https://www.forum.haszysz.com/solarr/displayimage.php?pos=-321005]

Tabletki CO2 - wcześniej nie stosowałem i to był jeden z błędów
[url=https://www.forum.haszysz.com/solarr/displayimage.php?pos=-321012]

Wentylacja:
Tutaj także zasadnicze zmiany, lampy siedzą w oprawce cool tube fi125 lecz wentylator kanałowy nie jest konieczny, wystarczy zwykły VKO o wydajności 100m3.
Wlot powietrza zostawiam pasywny (otwarte kratki z dwóch stron boxa)
Wyciąg powietrza odbywa się za pomocą cool tube oraz pootwieranych otworach.
Dodatkowo wentylator wtłaczający jest pod programatorem w cyklu (15 min działa - 15 min nie)
Zapewne wiele osób powie, że bez sensu ale mając doświadczenie z poprzedniego grow gdzie w lato za bardzo wychładzało boxa to w późną jesień też może być z tym problem, choć przyznam że zmieniłem miejsce i wydaje mi się, że takie warunki będą optymalne, gdyby coś było nie tak to oczywiście będę korygował, nie ma co ustalać wszystko na sztywno bo wiele czynników wpływa na późniejsze decyzje.
Podsumowanie:
Jak widać względem poprzedniego grow jest jakiś progres, a tutaj zasadnicze zmiany:
- Tym razem nie będę bał się nawozić, w razie czego zawsze można się wyratować.
- Pomiar ph i ewentualna korekta (tego nie było poprzednio)
- Stabilniejsze warunki - nie będzie takich skoków temperatur, wszystko w okolicach 25-27 st.
- Tabletki CO2 (tego nie było)
Ostatnia edycja: