Dzień 41.
Yo !!! Problemów ciąg dalszy
... się smieję, ale szczerze to wcale nie jest mi do śmiechu, bo mam ochotę na pełną aeroponikę, już sprzęt kupiony mam, profesjonalne aero z dyszami produkującymi kropelki 50 mikronowe. Jest aeroponika ( z tego co czytam ) uprawą, która wybacza jeszcze mniej błędów.... Wam powiem tak - ziemia to jest nic. Każdy może zrobić w ziemi co chce.
Co do obecnej sytuacji - wiadomo, są problemy ale kiedy ich nie było : ..... Możliwe scenariusze: popalenie od cal-mag i kwasu krzemowego, choroba korzenia, albo szok od temperatury ---- ostatnio były zimne temperatury u nas, może to być szok od zimnego powietrza 1000 l powietrza na godzine do 30 litrów substratu..., pompki były na dobrze izolowanym strychu ...,
problem jest taki - górne liście jasne, powykręcane, są jakieś drobne ślady martwicy, problem jest interesujący bo zaczyna się od środka liścia, jasne przebarwienia postepujące do krawędzi, z drugiej strony inne liscie są ciemnozielone co mi mówi, że jedzenia mają dosyć.
Pierwsza diagnoza - wyłączamy pompkę 1000 l h powietrza... leci tylko sam system.
Druga sprawa, którą zrobiłem - to pełna wymiana wody w zbiorniku.
EC wody z kranu 0.6, do tego daję tylko GHE Flora, Micro, Bloom do ec 1.6 ( zaczynają już kwitnąć czyli powinny być głodne, to automaty...,)
Żadnego dodatku na korzenie, ani żadnego cal-maga...
Temp substratu jest 20 stopni czyli powietrza jest tam dosyć, a nawet jakby było 21 to i tak jest ok.
Lampę podwyższam na 110 cm i zwiekszam moc z 100 na 150 watt
Jak nie będzie poprawy za tydzień to może być taki scenariusz ( wątpliwy bo rzadko się poddaję, ale jednak trzeba brać to pod uwagę ), że to wszystko wypie****ę, zacznę od nowa ???? ... i się poprostu na maksa wk***ię. Chce się zrobić tą zasraną aeroponike a tam jest jeszcze trudniej... Z drugiej strony skakać z 2 klasy na 6, nie zdając egzaminu to będzie porażka podejrzewam już na starcie... )
Tak wyglądają rośliny.
pozdro !