DZIEŃ 93 (10.12)
Wszystko ścięte, wszystko wysuszone. Czas na podsumowanie.
Jak to bywa, nie wszystko poszło pomyślnie, było trochę problemów, dzięki za udzielenie rad
@DesireOEM
Wiem co poprawić i kolejne już są w małych doniczkach i pewnie na dniach odpalę kolejną fotorelację, bo da się z nich wyciągnąć dużo dobrego palonka, a ja lubię robić rzeczy dobrze, także kolejne podejście do tej odmiany. Przejdźmy do faktów - plonów.
10 krzaczków:
1 - 35
2 - 14
3 - 15
4 - 12
5 - 62
6 - 46
7 - 57
8 - 27
9 - 56
10 - 23
Łącznie: 347g
Czy to dobrze? Nie mnie to oceniać, jestem zadowolony z wyniku, mimo, że wiedziałem, że kilka sztuk jest słabych i mało co z nich będzie, ale przytrafiły się też takie co dały sporo
Teraz słoiki i czas na curing.
Kilka fotek może zabraknąć z pierwszych ścinek i ważenia suchego.
Pozdro!