nasiona marihuany

[AF/FEM] Afghan Kush Ryder | 0.06m2 | Swietlowki

Wyszukiwarka Forumowa:

Indoorosław

Well-known member
Rejestracja
Lis 8, 2020
Postów
122
Buchów
67
Czeeeść,

Zaczynam z pierwszą hodowlą, dlatego liczę na wyrozumiałość za moje błędy i głupie pytania.
Zaczynam z 1x Afghan Kush Ryder od Royal Queen Seeds

Lecę w PCBoxie:
18x36x42cm (ostatnia jest wysokość)
Oklejony kocem ratowniczym. (strona złota do środka tak aby oddawało ciepło na zewnątrz)



Lampki:
Dwie świetlówki energooszczędne (z miejscem na trzecią) ok. 3500 lumenów, barwa 2700k
Wentylacja:
Jeden wiatrak wciągający i jeden wyciągający (12v), Zamontuje jeszcze jeden mieszający na dniach
Filtracja:
Filtr węglowy w formie maty przed każdym wiatrakiem i wsumie otworem w obudowie (chcę zachować jak największą dyskrecje)

Użyłem ziemi uniwersalnej do kwiatów, aktualnie nie myślę o nawozach. Czy są one konieczne? jak tak to jakie muszę kupić? (najlepiej abym mógł dorwać w stacjonarce jakiejś)
Wykiełkowałem w sposób standardowy, kieliszek w ciemnym miejscu, po 12h na papier pomiędzy talerze i po jednym dniu miałem kiełek ok 0.5cm. Wrzucone do pojemnika po jogurcie z dziurami na dnie. Po ok 1,5dnia się pokazały (27.12 jakoś 12:00). Niestety nie miałem jak dać pod światło, więc resztę dnia były po ciemku. w nocy poświeciłem jakieś 2h jedną żarówką na kablu (szczerze mówiąc myślałem że będzie wychodzić dłużej i box był schowany, a nie miałem jak zejść do piwnicy). Postawiłem na parapet, aby rano złapało trochę światła. Wstałem i od razu wsadziłem do boxa. po paru godzinkach już się ładnie otworzyły liścienie. Moja pierwsza obawa się wtedy ukazała, jeden liścień był i wsumie dalej jest brązowy, nie rowija się, a wręcz na odwrót maleje i usycha. Drugi jest ok. Podobno naturalne jest że one usychają i odpadają, ale że od samych narodzin?
Dzisiaj mam dzień 3 (29.12)... Staram się trzymać światło na 18/6.
Boxa trzymam w pomieszczeniu gdzie się przebywa tak aby miała co2.
Temperatur i wilgotności nie mierzyłem, ale temperaatura raczej ok, nie przekracza 30C, dla większej wilgotności wkładam tam papier nasączony wodą i parę mokrych papierów przy wlocie powietrza.


A no i dzisiaj przełożyłem delikatnie roślinę do doniczki docelowej, ale nie dostała szoku bo ładnie dzisiaj listki podrosły.
Jakbym o czymś zapomniał to piszcie. Powiedzcie też czy w miarę to wygląda jak na dzień 3. Porady mile widziane. Jak coś to klawiatura szwankuje mi z literą A, więc może jej czasem gdzieś brakować lub być parę razy - staram się to poprawiać.
:zjarany:
1_dzien.jpg

Tutaj pierwszy dzień wieczorem:
1dzien_pozniej.jpg

Początek drugiego dnia:
2dzien.jpg

No i drugi dzień pod koniec dnia:
2_dzien_pozniej.jpg

A to dzisiaj czyli 3 dzień:
3d.jpg
 

Indoorosław

Well-known member
Rejestracja
Lis 8, 2020
Postów
122
Buchów
67
Zakończyłem dzisiaj dzień 4. Krzak dobrze się rozwija. Liście zmieniły kolor na ciemniejszy, podrosły i zrobiły się szpiczaste. Postanowiłem że zdjęcia będę publikował codziennie ewentualnie co 2 dni. Fotki(U mnie w poście widnieją jako odnośnik, a nie zdjęcia, nie wiem czemu):
dzien4.jpg


dzien4-2.jpg


dzien4-1.jpg
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Honza

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Cze 26, 2017
Postów
2,624
Buchów
5,265
Odznaki
2
Wystarczy, jak wrzucisz foty raz na tydzien, codziennie nie ma na co patrzec ;)
 

druh nabuhah

jak moge to pomoge
Rejestracja
Lis 30, 2020
Postów
1,597
Buchów
6,970
Odznaki
11
Dobrze ze wyblurowales odciski palcow hehe. Zasiadam obserwuje ten jakze micro projekcik. Pozdro wszystkiego dobrego!
 

Indoorosław

Well-known member
Rejestracja
Lis 8, 2020
Postów
122
Buchów
67
Witam Panowie.
No i przypadłoby życzyć dużych zbiorów w tym roku :odlot:
Będę w takim razie foty wrzucać co 2-3dni. Nie było mnie na chacie i roślina stała zaledwie 8h pod lampami wczoraj (31-1)... Puszcza kolejne liście, które zapewne na kolejnym updatecie będą dużo większe :D Projekcik jest mikro, bo zależy mi by domownicy nie wyczaili, łatwiej ukryć krzaka w pcboxie niż parę krzaczorów w całym pokoju hehe. Jak coś to na zdjęciach trochę bagno bo podlewałem przed zdjęciami do przelania. Tak poza tym ku mojemu zdziwieniu roślina się wczoraj nie wyciągnęła, a zaczęła puszczać kolejne listki. No dobra, mniejsza macie tu zdjęcia z 1.01 czyli 6 dnia od wyjścia z ziemi :zjarany:
dzien6-2.jpg


dzien6.jpg


dzien6-1.jpg

Widzimy się za jakiś czas ;D
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Quaker

Terrorysta
Rejestracja
Paź 11, 2019
Postów
1,825
Buchów
4,554
Odznaki
5
Każde zdjęcie pokazuje, że masz tam bagno. Nie zalewaj tego tak mocno. Gandzia nie lubi mieć gnoju w podłożu. Zluzuj z podlewaniem.

Powodzenia !
 

Indoorosław

Well-known member
Rejestracja
Lis 8, 2020
Postów
122
Buchów
67
Każde zdjęcie pokazuje, że masz tam bagno. Nie zalewaj tego tak mocno. Gandzia nie lubi mieć gnoju w podłożu. Zluzuj z podlewaniem.

Powodzenia !

Tak się tylko wydaje, staram się podlewać jak ziemia jest sucha i wtedy leje aż do przelewu... a jakoś tak wypada ze przy podlewaniu robie foty, jakbym np rano podlewał, a wieczorem foty robił to by juz tak to nie wygladalo, ale postaram sie lac mniej.
Jutro wrzuce foty, ten liścień co był suchy od początku odpadł. :C
 

druh nabuhah

jak moge to pomoge
Rejestracja
Lis 30, 2020
Postów
1,597
Buchów
6,970
Odznaki
11
Tak się tylko wydaje, staram się podlewać jak ziemia jest sucha i wtedy leje aż do przelewu... a jakoś tak wypada ze przy podlewaniu robie foty, jakbym np rano podlewał, a wieczorem foty robił to by juz tak to nie wygladalo, ale postaram sie lac mniej.
Jutro wrzuce foty, ten liścień co był suchy od początku odpadł. :C

Ja na poczatku dbalem zeby bylo mokro zeby kielki nie wyschy itd przesadzilem troche z tym + zla woda i z***alem start :D zahamowalem tlen, nie te ph i mulilo. odpuscilem i poszly a pozniej zas wrecz za sucho mialem ale juz sie ogarnalem i wyczulem podlewanie bedzie dobrze zastosuj sie do rad haszyszowej kompanii a bedzie gitara! :D Pozdrawiam cieplutko :D
 

Indoorosław

Well-known member
Rejestracja
Lis 8, 2020
Postów
122
Buchów
67
Zostawiłem krzaka pod opieka jednej osoby na 3 dni, wrócilem do domu, otwieram boxa a roslina pocharatana przez mieszaka który na niej leżał... wyrwałem i zasadzę nową. Kontynuacja będzie na tej fotorelce, aby nie zakładać nowej... ehh 4 dychy w plecy, nie licze czasu i prądu. Mam nauczke aby nikomu nie zostawiać panienek.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół