- Rejestracja
- Lip 17, 2016
- Postów
- 545
- Buchów
- 2
Siemka. Za***any jestem okrutnie. Na końcówce spidu w postaci ytrzech mocarnych gramów, spalony baką niemożebnie (właśnie wyjarałem grama) i na 4 mg Xanaxu, :sunny:
I tak się fajnie czuję że naszła mnie wena twórcza aby napisać o swojej uprawie. Po kiełkowaniu w kubeczkach z ziemią było 10 sztuk:
5x Early Skunkk 2.0. od Bulk Seeds,
2x LSD od Barneys farm
1x Passion #1 Od Dutch Passion
2x Think Different Od Dutch Passion
1x AK 47
1x Jack 47 Auto od Sweet Seeds
Perlit
Dolomit
Azofoska
Burza kwiatów na flo, ale to jeszcze nie teraz
No i tak. Przesadziłem z ostrożnością i posadziłem roślinki w takiej dziczy, którą można nazwać wylęgarnią ślimaków ze skorupkami i bez skorupek, a także siedliskiem roślin, ktore choć są tylko roślinami są agresywne - oplatają inna krzaki, krzaki gandzi, ściskają liscie i wciągają powoli pozbawiony dostępu do słońca badyl w swoją gęstwinę. Wszystko tam walczy o przetrwanie i żeby się nawpie****ać kosztem innych. Po prostu las mrok i gówno niedźwiedzia. Nawet lisy i bobry są... I tak wybrałem spota. Trochę z paniki, że mi ktoś znajdzie.
A 50 metrów dalej mogłem wybrać miejscówkę z nie tak bujną roślinnością i bez tylu żyjątek i ***anych ślimarów i złośliwych roślin, z lepszym nasłonecznieniem o jakieś 4 godziny dłużej dziennie w porównaniu do obecnej miejscówki. Z***ałem, ale w przyszłym roku pestki pójdą w dobre miejsce.:harvest:
No więc tak, w tej dziczy gdzie posadziłem gandki na sam przód malutkiego AK47 wlebał ***itny ślimak. Aż się skubany wpił w ziemie z rośliną i jej korzeniem tak mu smakowało. :zombi:
Aha, rośliny zostay posadzone na spota ok 1 czerwca. Wcześniej od 15.05.a dwie LSD od 08.05. rosły w doniczkach i były wystawiane na słońce.
Passion #1 Też w***ała przyroda. wystarczyło, że nie byłem tydzień na spocie popadało i trawa wokół Passiona przerosła go i coś się dostało na czubek i coś go w***ało zostawając suchy kikut
A TO CO ZOSTAŁO:
- to bardzo ładne kczaczki LSD, mocno rosną i mają już po metr dwadzieścia, nie kwitną niestety; nie wiem czy w ogóle mi w tym roku dojdą skoro sadziłem 8 maja, a 1 czerwca na spota.
- Naprawdę ładne i mocarne zdrowo rosnące Thik Diffrent; jedna super- goni wielkością LSD; druga była wciąż w***ywana przez ślimaki i jest na zbyt podmokłej glebie i coś nie dorasta...
- Early Skunk 2.0. od Bulk. Jakieś niewydarzone te nasiona, le w porównaniu efektami od Barneya i Dutch Passion, rośliny są wiotkie, jasne, jakby bez życia i małe (30cm)
- Został Jeszcze Jack 47 Auto, który zauważyłem posadzilem tak, że ma mało słońca i choć jest karłowaty, to pełny wigoru i jako jedyny wszedł ze swoimi 30 centymetrami na flo. :freak:
Jak myślicie jest szansa żeby mi doszły sezonówki, a nawet te automaty?
P.S. Coś mi robi dziurki w liściach, czasem zupełnie małe czasem nawet kawał liścia anihilują.
l:
---------- Post Zaktualizowany 13:55 ---------- Data pierwszego postu 13:35 ----------
Poprawka, poprzednio źle napisałem
---------- Post Zaktualizowany 13:58 ---------- Data pierwszego postu 13:55 ----------
Zdjęcia dorzucę
I tak się fajnie czuję że naszła mnie wena twórcza aby napisać o swojej uprawie. Po kiełkowaniu w kubeczkach z ziemią było 10 sztuk:
5x Early Skunkk 2.0. od Bulk Seeds,
2x LSD od Barneys farm
1x Passion #1 Od Dutch Passion
2x Think Different Od Dutch Passion
1x AK 47
1x Jack 47 Auto od Sweet Seeds
Perlit
Dolomit
Azofoska
Burza kwiatów na flo, ale to jeszcze nie teraz
No i tak. Przesadziłem z ostrożnością i posadziłem roślinki w takiej dziczy, którą można nazwać wylęgarnią ślimaków ze skorupkami i bez skorupek, a także siedliskiem roślin, ktore choć są tylko roślinami są agresywne - oplatają inna krzaki, krzaki gandzi, ściskają liscie i wciągają powoli pozbawiony dostępu do słońca badyl w swoją gęstwinę. Wszystko tam walczy o przetrwanie i żeby się nawpie****ać kosztem innych. Po prostu las mrok i gówno niedźwiedzia. Nawet lisy i bobry są... I tak wybrałem spota. Trochę z paniki, że mi ktoś znajdzie.
A 50 metrów dalej mogłem wybrać miejscówkę z nie tak bujną roślinnością i bez tylu żyjątek i ***anych ślimarów i złośliwych roślin, z lepszym nasłonecznieniem o jakieś 4 godziny dłużej dziennie w porównaniu do obecnej miejscówki. Z***ałem, ale w przyszłym roku pestki pójdą w dobre miejsce.:harvest:
No więc tak, w tej dziczy gdzie posadziłem gandki na sam przód malutkiego AK47 wlebał ***itny ślimak. Aż się skubany wpił w ziemie z rośliną i jej korzeniem tak mu smakowało. :zombi:
Aha, rośliny zostay posadzone na spota ok 1 czerwca. Wcześniej od 15.05.a dwie LSD od 08.05. rosły w doniczkach i były wystawiane na słońce.
Passion #1 Też w***ała przyroda. wystarczyło, że nie byłem tydzień na spocie popadało i trawa wokół Passiona przerosła go i coś się dostało na czubek i coś go w***ało zostawając suchy kikut
A TO CO ZOSTAŁO:
- to bardzo ładne kczaczki LSD, mocno rosną i mają już po metr dwadzieścia, nie kwitną niestety; nie wiem czy w ogóle mi w tym roku dojdą skoro sadziłem 8 maja, a 1 czerwca na spota.
- Naprawdę ładne i mocarne zdrowo rosnące Thik Diffrent; jedna super- goni wielkością LSD; druga była wciąż w***ywana przez ślimaki i jest na zbyt podmokłej glebie i coś nie dorasta...
- Early Skunk 2.0. od Bulk. Jakieś niewydarzone te nasiona, le w porównaniu efektami od Barneya i Dutch Passion, rośliny są wiotkie, jasne, jakby bez życia i małe (30cm)
- Został Jeszcze Jack 47 Auto, który zauważyłem posadzilem tak, że ma mało słońca i choć jest karłowaty, to pełny wigoru i jako jedyny wszedł ze swoimi 30 centymetrami na flo. :freak:
Jak myślicie jest szansa żeby mi doszły sezonówki, a nawet te automaty?
P.S. Coś mi robi dziurki w liściach, czasem zupełnie małe czasem nawet kawał liścia anihilują.
l:---------- Post Zaktualizowany 13:55 ---------- Data pierwszego postu 13:35 ----------
Poprawka, poprzednio źle napisałem
---------- Post Zaktualizowany 13:58 ---------- Data pierwszego postu 13:55 ----------
Zdjęcia dorzucę
