Witam,
ściąłem we wtorek moje 2 amaranty, poobcinałem większe listki i powiesiłem do suszenia, wszystko wydaje się ok, tyle że gdzieniegdzie na topach są takie malutkie brązowe liście, na pleśń mi to nie wygląda, nie znam się za bardzo, więc niech ktoś obeznany się wypowie. Wygląda to tak:
miejscami widać malutkie brązowe plamki,
myślę że raczej wszystko jest ok, ale lepiej nie ryzykować palenia tego cholerstwa :freak:
pozdro:smokee:
ściąłem we wtorek moje 2 amaranty, poobcinałem większe listki i powiesiłem do suszenia, wszystko wydaje się ok, tyle że gdzieniegdzie na topach są takie malutkie brązowe liście, na pleśń mi to nie wygląda, nie znam się za bardzo, więc niech ktoś obeznany się wypowie. Wygląda to tak:
miejscami widać malutkie brązowe plamki,
myślę że raczej wszystko jest ok, ale lepiej nie ryzykować palenia tego cholerstwa :freak:
pozdro:smokee: