no i poka poka efekty z tego analoga
jak pokaże ci portfolio to ty i cała ta okolica będziecie mieć moje imie nazwisko telefon i mail na dłoni - czego wolał bym uniknąć z wiadomych przyczyn :lol3:
ale dla początkujących najlepsza jest cyfra bo mogą powtarzać do skutku i szybko uczyć się na błędach
i tu się mylisz
cyfrówka zwalnia "początkujących" z myślenia bo ogranicza ich jedynie pojemność karty pamięci.. Działasz wedle zasady "zrobie 100 zdjęć może jedno dwa wyjdą , a jak nie wyjdą to zrobię następne 50.."
Dlatego w szkołach fotograficznych uczą procesów klasycznych / tradycyjnych / analogowych -> masz 1 / 12 / 36 zdjęć [w zależności od formatu] i myśl nad światłem , kompozycją nim zwolnisz migawkę
dla mnie liczy się wygoda i jakośc, szybka cyfrówka:smokee:
jeśli chodzi o wygodę [ergonomię] to lustrzanki analogowe i cyfrowe są praktycznie takie same jeśli mówimy o małym obrazku
jeśli chodzi o jakość - hasselblad był w kosmosie i robił zdjęcia amerykańskim kosmonautom jak wieszali flagę na księżycu - zatem jakość musiała być "niekiepska" - do dziś te aparaty działają bez zająknięcia zatem to o czymś świadczy..
jeśli mówisz o jakości plastycznej obrazka - to żadna nawet najdroższa cyfrówka nie sięga do pięt plastyką zawartą w analogowych zdjęciach..
jeśli chodzi o szybkość - fakt cyfra jest szybsza bez dwóch zdań - ale szybkość potrzebna jest jedynie w sporcie i reporterce - w całej reszcie masz swój czas na ustawienie wszystkiego..
reasumując - jeśli lubisz fotografię , wkręca cię fotografia - kup analoga.. jeśli aparat potrzebny ci jedynie by porobić zdjęcia "u cioci na imieninach" lub "chcesz zamieścić fotorelacje z uprawy" wystarczy tania cyfrówka lub aparat w telefonie