nasiona marihuany

Auto Blueberry Fem, byle przed przymrozkami

Wyszukiwarka Forumowa:

Lolec

Well-known member
Rejestracja
Lip 24, 2012
Postów
61
Buchów
0
Witam wszystkich na mojej pierwszej fotorelacji. Pomysł na sadzenie był cholernie spontaniczny, ale mam nadzieję, że cały przebieg będzie w miarę ogarnięty. Przed dwoma tygodniami nie potrafiłem odpowiednio podlać pelargonii, wrzosu czy innego ciulstwa, na chwilę obecną moja 'wiedza' trochę się powiększyła i każdego dnia uczę się coraz więcej.

Moje nasionka to 3x auto blueberry Fem

Nawozy etc.:

- ziemia z ogrodniczego wymieszana z dolomitem i styropianem
- na veg biohumus na flo Planton K
- mikoryza
- keramzyt
- własnej roboty doniczki airpots (pomysł zaczęrpnięty oczywiście z forum)


pestki wrzucone do szklanek zatonęły po około 5h, później wylądowały na kilku warstwach chusteczek, a jedną zostały przykryte i podlane.


położyłem się spać, a rano dostałem cudowny prezent:


zasadziłem do małych doniczek (ziemia z dolomitem i styropianem), podlałem i następnego dnia:



kolejne dni to podlewanie spryskiwaczem, wodą ze studni, wynoszenie doniczek na podwórko za dnia i chowanie na noc. W międzyczasie jedna z doniczek przewróciła się i wysypała wszystko co było w środku, wrzuciłem nową ziemię, wykopałem rowek i wsadziłem roślinkę spowrotem do doniczki. Trochę nerwów, ale przyjęła się bez problemu i po 3 dniach wyglądały tak:




dwa kolejne dni, przyniosły troszkę wzrostu:




dzisiaj mają się w taki sposób, a jutro przesadzanie do większych doniczek i na spota :):




Za każdego rodzaju porady, sugestie będę bardzo wdzięczny

Peace:zjarany:

---------- Aktualizacja posta 09-08-2012 14:19 ---------- Czas poprzedniego posta 08-08-2012 13:48 ----------

Dzisiaj udało się przeprowadzić moje Dziewczynki na spota.
Wykopałem w krzakach dół na głębokość donic. Na spód każdej posypałem keramzyt zasypałem do połowy ziemią wymieszaną z dolomitem i styropianem, wykopałem mały rowek, posypałem mikoryzę i przesadziłem roślinki.
Na koniec zasypałem ziemią i posypałem keramzyt. pojadę jeszcze dzisiaj i zasłonie je folią od góry żeby przed leśnym chujstwem obronić. Na razie wygląda to tak:






dobrze to zrobiłem? posypać/polać jakimś nawozem, czy sama woda starczy ?


Peace
 
Ostatnia edycja:
G

Gość

Guest
Siemnka :) wiesz co ładnie to wygląda przygotowania ok ale chyba za mało ziemi w tych donicach :zombi: przy wiekszych opadach nie zaleje plantów ? a reszta to chyba ok :spalony: pokaż fotke całego dołka <shiza>
 

Lolec

Well-known member
Rejestracja
Lip 24, 2012
Postów
61
Buchów
0
tak to wygląda w całości, ta folia jest tylko jednodniowa, bo deszcz zaczął lać i do tego bałem się zwierzaków, także zmienię to na pewno :)




mogę zrobić osłonę z takiej grubszej, przezroczystej folii budowlanej, czy jedynie ze szkła? tak żebym nie musiał tego zdejmować, aby słońce dobrze docierało i Maleńkie się cieszyły:spalony:


Peace:zjarany:
 
G

Gość

Guest
Ale czemu wsadziłeś te donice do dołka ? boisz sie przymrozków ? Jeśli chodzi o zwierzyne to proponuje siatke w około a nie folie i dosypac ziemi do donic radze. <shiza>
 

Lolec

Well-known member
Rejestracja
Lip 24, 2012
Postów
61
Buchów
0
do dołka żeby korzenie nie były narażone na światło <shiza> ziemie dosypię jak roślinki podrosną, a resztę doniczki przytnę. Płotek w zasadzie mogę postawić na około, a żeby przed większym deszczem/gradem ochronić ? szkoło czy folia budowlana?
 

LoneRanger

Well-known member
Rejestracja
Lip 22, 2012
Postów
351
Buchów
0
Daj im możliwie dużo światła!

-Korzenie nie są narażone na światło w tych airpotsach, nie przyjmuj się tym.

-Ścianki są zdecydowanie za wysoko w stosunku do roślin i tylko zasłaniają im światło.

Chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby zebranie keramzytu, podsypanie jeszcze ziemii pod same liście, wysypanie keramzytu i ścięcie wystających ścianek.

5 Litrów doniczki wystarczą tej odmianie na OUT.

Zapomnij o tej folii nawet tak małe poradzą sobie ze średnią ulewą, szczególnie podsypane pod same liście.


do dołka żeby korzenie nie były narażone na światło <shiza> ziemie dosypię jak roślinki podrosną, a resztę doniczki przytnę. Płotek w zasadzie mogę postawić na około, a żeby przed większym deszczem/gradem ochronić ? szkoło czy folia budowlana?
 

Lolec

Well-known member
Rejestracja
Lip 24, 2012
Postów
61
Buchów
0
Witam ponownie ;)
ponad tydzień nie mogłem zajmować się dziewczynkami, dopiero dzisiaj pojechałem na spota i zacząłem się wszystkim zajmować. Martwi mnie jedna rzecz, a dokładniej:



co to może być ? mrówki ?:zombi:

poza tym wszystko wygląda tak, jutro będzie płotek i wyciągnę je z tej dziury:






zacząłem podlewać biohumusem rozcieńczonym z wodą i dolomitem



Peace:zjarany:

---------- Aktualizacja posta 24-08-2012 19:18 ---------- Czas poprzedniego posta 21-08-2012 18:31 ----------

No i pojawiają się pierwsze problemy. Ta podgryziona roślinka złamała się w łodydze, podsypałem ziemią pod to miejsce i usztywniłem do kijka, łapiąc wszystko trytytką. Maleńka podwiędła i wygląda ch***wo:



na pozostałych u szczytów rozwijają się żółtawe liście:







Mogę coś jeszcze zrobić dla tej połamanej? i co z tymi żółtymi liśćmi - moja wyobraźnia czy czegoś im brakuje ?
Podlewam wodą wymieszaną z biohumusem i dolomitem.



Peace:zjarany:
 

Lolec

Well-known member
Rejestracja
Lip 24, 2012
Postów
61
Buchów
0
połamana odjechała, także z 3 roślinek pozostały mi dwie





Używać już planton K?


Peace:zjarany:
 

extensa

Well-known member
Rejestracja
Wrz 1, 2012
Postów
65
Buchów
0
Nie za zimno na out? Ja bym jeszcze przytrzymał, no ale pogoda jest do dupy więc im szybciej tym lepiej.

Powodzenia:zjarany:
 

MonsterSkill

New member
Rejestracja
Kwi 7, 2012
Postów
1
Buchów
0
moj pierwszy post;D
Stary chyba juz za pono na out. Sam mam blueberry ale to dluuga historia. Jesli moge napomnąć. Blueberke wykiełkowałem w drugiej polowie kwietnia. Szklarnia u babci, git-naturalna ziemia i woda ze studni. Do czerwca odjechała mi na ok 60cm przy regularnym wystawianiu na swiatło dzienne i podwiazywaniem jej ze wszystkich mozliwych stron zeby rozkrzewic (donice do tego czasu:2, 4, 5l). W lipcu poszla w ziemie (takze naturalna) i w ciagu 2miesiecy wyje***a na 220cm, ale na prawde łatwiej ją przeskoczyć niż obejść dookoła. Kwitnie mi juz 5 tygodni, szyszek jak w lesie a ścinke i tak przewiduje za ok 2-3 tyg.
Reasumując, swoj groving zaczales w sierpniu, (moj trwa juz pół roku) myśle że masz nikłe szanse na dojechanie.
 

Green Zord

Member
Rejestracja
Wrz 27, 2012
Postów
8
Buchów
0
nigdy nie jest za pózno

ee tam nie ma co dołowac kolegi tym bardziej ze jak napisal pomysl był spontaniczny i jest to 1 jego uprawa ja tez nie mam zbytnio wysokiego doswiadczenia ale pomysl coraz bardziej mnie kusi na in .
Jedna rada jak wyzej od kolegów troszke ziemi wiecej podsypac pod planty i moim zdaniem planton k jak najbardziej juz mozna
życze powodzenia i wytrwania ku koncowi mimo ponurej pogody
bede zagladac
 

Lolec

Well-known member
Rejestracja
Lip 24, 2012
Postów
61
Buchów
0





jak się domyślacie nie porzuciłem moich Dziewczynek ;) nie wiem tylko czy dalej mogę mieć nadzieję . .
coś z nich wyrośnie czy nie ma na to już szans ?


Peace:zjarany:
 

Lolec

Well-known member
Rejestracja
Lip 24, 2012
Postów
61
Buchów
0
czyli kiedy to ściąć ? jak przymrozki będą się utrzymywały 2,3,4,... dni ?
 

Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany

Polecana klinika konopna GreenDoctor.pl

Góra Dół