POST I
Witam po dość długiej nieobecności.
Należy wam się kilka słów wyjaśnień oraz dokończenie tego co zacząłem...
Po pierwsze chciałem się przyznać, iż poległem... ku**a mać, trzeci sezon z rzędu.
Spot centralny - mój główny projekt, 22 odmiany, moje plany co do dalszych eksperymentów związanych z macerowaniem dekarboksylizowanego suszu oraz zrobienie GD z każdego materiału szlag trafił
W przeciągu 4 dni (tyle trwała przerwa między odwiedzinami spota) wszystko co do ostatniego niedojrzałego bobka zostało bezlitośnie za***ane
Z wyjątkiem dwóch sezonów,które nie zdążyły wgl zakwitnąć...
Mnóstwo czasu poświęciłem na pielęgnowaniu tego spota i wysiłku, i na tydzień przed ścinką gotowego w 90% spota wszystko wyparowało
To mnie dobiło i straciłem ochotę na jakiekolwiek więcej działania w tym zakresie...
Przynajmniej na półroku bo teraz wracam silniejszy w doświadczenie i wiedzę, bo to jest jednak hobby bez względu na rezultaty
Przede wszystkim, nie porywam się już na taką ilość odmian i roślin, bo przy rodzinie, pracy i małych dzieciach jest ciężko to wszystko pogodzić
A co dokładnie to się jeszcze okaże...
------
Podsumowując fr,
najbardziej jest mi szkoda, że mi k***y wszystkie oznaczenia dołków spie****ili i nie wiem co było czym. Przez co nie mogę wyciągnąć wniosków ani opisać, które odmiany najlepiej sobie poradziły w danym środowisku i z nawozami zastosowanymi przeze mnie... wrrrrrr normalnie bym u***ał nogi i ręce przy samej dupie...
Zdjęcia ze spota centralnego na 1-3 dni przed kradzieżą ( aż się łezka w oku kręci bo z niektórych krzaków były mega zbiory jak na afy... zbitych, pulchnych topów)
Udało mi się ściąć z centralnego kilka sampli i popcornu z dolnych partii w przygotowaniu do ścinki...
I tyle z tego