nasiona marihuany

B+ zarodniki by Rolnik Malorolny. Po spaleniu biblioteki uczymy się na nowo ! :)

Wyszukiwarka Forumowa:

wd40

Well-known member
Rejestracja
Mar 6, 2011
Postów
379
Buchów
626
Niestety Panowie. Co się od***alo to się nie od***ie :) ale nie ma co się martwić lecimy dalej! Musimy odbudować to forum :p
Tym razem gościć będzie B+
W tej fotorelacji postaram się dogłębniej opisywać wszystko aby następne pokolenie mailo z czego się uczyć:) ale jak wcześniej potrzebuje Was :) i to od zaraz :) a na czym problem polega. Dzis robiłem pompki z printow od Rolnika, za które bardzo dziekuje bo to co Rolnik wysłał do mnie to przerosło moje najśmielsze oczekiwania- [MENTION=94047]Rolnik_Małorolny[/MENTION] próbuje się dobić do Ciebie od poniedziałku jak tylko golabek z depesza wylądował ale ciągle masz skrzynkę zapchana więc dziekuje tutaj oficjalnie. Wiadoma akcja. Kieliszek wyparzony. Przetarty spirytusikiem. Lyzeczka to samo. Pompki tez zaciągnęły parę razy wrzątkiem i zostawione do ostudzenia. Wszystko sterylnie git malina. Rekawiczki itp, itd. Do rzeczy: wydawało mi się ze jak zrobię pompki z zarodników to będę je zdecydowanie widzial w strzykawce. Zwlaszczs ze jak zamawiałem ze stronki pompke to widać.bylo jak cos plywa. Zarodniki poprzyklejaly się w środku jakby do strzykawki ale nie pływają. Nie robiłem strzykawek z dużej ilości zarodników, może z 1/8 printa ale wydawało mi się ze będzie lepiej to wyglądać. Zarodniki generalnie pływały po powierzchni kieliszka i dosyć trudno je bylo zassać. Jak już zassalem to się w sumie przykleiły w środku w strzykawce i nie widać żeby unosiły się w płynie. Mysle ze fotki pokaza ocb:

Tutaj moje pompki:
Na tej po lewej widać jak sa przyklejonych w miejscu gdzie przez chwilę była ta gumka zielona od strzykawki. Do tej gumki tez się przykleily






A tutaj pierwsza pompka ktora zamawiałem od Vikingow:






A tutaj druga(gosc mi dwie wysłał przez pomyłkę powiedzmy):

https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/47686/20210204_164645.jpg


https://www.forum.haszysz.com/solarr/albums/userpics/47686/20210204_16464528029.jpg

Moje pompki od tych zamawianych ewidentnie się różnią. Czy mimo ze w moich nie widać zarodników to wciąż będą działać? Dzieki Pany i sory za haotyczny obraz tego wszystkiego ale mam 10 minut na napisanie tego postu. Rano chce juz miody zaszczepiac i nie wiem czy z tych pompekmczy prosto printa walić zarodniki. Ale szkoda mi wyrzucić tych pompek jak są już zrobione. Jak to u Was wyglada? Pozdro Chlopy
 

Rolnik_Małorolny

(-(-(-(-_-)-)-)-)
Rejestracja
Mar 10, 2020
Postów
1,946
Buchów
5,207
Odznaki
9
Siema [MENTION=37686]wd40[/MENTION],
Na zdrowie i nie ma za co :sunny:
Dobra odbudujemy to podforum:sunny:
Nic się nie martw tylko niech pompki poleżą 24h w ciemnym miejscu z temp pokojową.Zrobić kulturę na miodzie i je wstrzyknąć.Przed wstrzyknięciem kręcić tak pompkami żeby zarodniki się odkleiły.
z 1/8 printa nie zaszczepiaj słoików z substratem. Niech się rozmnożą w kulturze na miodzie i wtedy pobrać meduzę i szczepić substrat. Wtedy też szybciej skolonizuje ;)

Pozdro i sorry za skrzynkę:sunny:
 
Ostatnia edycja:

wd40

Well-known member
Rejestracja
Mar 6, 2011
Postów
379
Buchów
626
Witajta!
No dobra. Zrobie tak ze po pol pompki wpie****e do miodu bo mam 4 sloiki naszykowane z miodem. Chociaż jakbym nimi nie trząsł, mieszal to nic nie chciało się tam ruszać. Ale co ma być to będzie. Mnie interesuje tylko kultura na miodzie robiona. Jakos pewniej się z nią czuje niż ze szczepieniem zarodnikami.
Aha i jeszcze jedno hehe... co ja od***ałem... coś tam zona mówiła do mnie a ja szedłem z pompkami zrobionymi i spadły mi na dywan bo przy***alem reka w drzwi, z jednej spadła igła. Wiadomo od razu ja wsadziłem spowrotem ale dywan raczej nie jest źródłem czystości. Mam nadzieje ze tam nic nie wpadło... zastanawiam się jeszcze czy w razie Wu nie doskrobac minimalna ilość z printa i dorzucić tam do tego miodu jak będę szczepil ze strzykawki. Tak żeby mieć pewniaka ze znajdą się w miodzie zarodniki.
Do usłyszenia za jakieś 1-2 tyg jak juz miodzik ruszy! Pozdro Chlopy!
 

Waran z Komody

:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:
Weteran
Rejestracja
Lut 20, 2014
Postów
1,137
Buchów
3,659
Odznaki
3
Siemasz... równie dobrze możesz tamtą dywanową utylizować (wręcz jest to wskazane)... bo te 4 słoiki z miodem lekko zaszczepisz tą jedną z Małorolnymi B+... ilość zarodników przekłada się tylko na szybkość wytworzenia meduzy...
Co do dosypywania zarodników... lepiej zrobić kolejną pompkę niż otwierać słoik ze sterylnym medium (poza tym dosypanie nie były by uwodnione) :tiphat:


Ps. Dopiero po napisaniu zauważyłem, że Twój post jest z 4.02... więc pewnie już po akcji hehe
 

wd40

Well-known member
Rejestracja
Mar 6, 2011
Postów
379
Buchów
626
Siema [MENTION=67436]Waran z Komody[/MENTION]. Oczywiście ze juz za późno :D ale zobaczymy. Może akurat coś wyjdzie :D
Widziałem jak użytkownik Rivi chyba wsypywał bezpośrednio zarodniki przez dziurkę, przez ta sama co robimy na igłę. Bez otwierania sloika, bez uwadniania zar9dnikow. One nie uwolnią się już w tym "miodzie" ? Wsypywał minimalna ilość. A zobacz ile zarodników zmarnowało się w strzykawce:
Wam tez tyle zostaje? Ni hu*a tego niczym ruszyć. Potem jak juz poszlo wszystko w miodek to na próbę nalałem wody mieszałem, napie****am i to samo. Zarodniki przykleiły się...

 

Waran z Komody

:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:
Weteran
Rejestracja
Lut 20, 2014
Postów
1,137
Buchów
3,659
Odznaki
3
Siemasz... uwodnić się uwodnią ale proces się chwilę wydłuży... a co do resztek... no cóż zawsze coś zostanie... czytałem kiedyś, że jest na to patent ale nie próbowałem i musiał bym odnaleźć ten artykuł bo nie pamietam proporcji... więc na ileś wody dodawało się kroplę płynu do naczyń... podobno zarodniki nie kleją się do ścianek a ilość płynu nie szkodzi grzybni...
:tiphat:
 

wd40

Well-known member
Rejestracja
Mar 6, 2011
Postów
379
Buchów
626
Mały up. Bez zdjęć bo trochę nie mam czasu ale to nie problem. Fotki potem, a poprostu nie chcialbym żeby Rolnik martwil się ze zaniedbuje temat bo tak nie jest :)Sprawa wygląda tak. Po ok 9 dniach zrobiła się ladna meduza-ku mojemu zdziwieniu bo myślałem ze te pompki z zarodnikami które zrobiłem to straszny nie wypal). Z 4 słoików z miodem(ok 5%miodu) raczej 3 będą udane. Jeden się popsuł, bo zaczelo "cos" rosnac/wypływać u góry. Także niedługo pompki panowie z B+ jak ktoś ma ochotę ale tylko na terenie UK. Jestem generalne bardzo zdziwiwiony bo w tych strzykawkach, które dawałem do słoików dosłownie nie było NIC widać zarodników i myślałem ze sie to nie uda. Pozytywnie zaskoczenie. Za parę dni będę robił zyto i wtedy już dodam fotki i kolejny up. Pozdro!

P.s
Dzieki Waranie za rade z płynem ale chyba jednak nie będę ryzykował. Jeden sloik ze strzykawki po upadku ładnie wystartował. Mysle ze coś z tego będzie:)
 
Ostatnia edycja:

Rolnik_Małorolny

(-(-(-(-_-)-)-)-)
Rejestracja
Mar 10, 2020
Postów
1,946
Buchów
5,207
Odznaki
9
Mną się nie przejmuj. Rób tak żeby Tobie było dobrze ;)
pozdro!
 

Waran z Komody

:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:
Weteran
Rejestracja
Lut 20, 2014
Postów
1,137
Buchów
3,659
Odznaki
3
Jestem generalne bardzo zdziwiwiony bo w tych strzykawkach, które dawałem do słoików dosłownie nie było NIC widać zarodników i myślałem ze sie to nie uda

Rozmiar pojedynczego zarodnika to około 0,2um (mikrometra... 1mm = 1000um)
Więc jak widzisz w wodzie cokolwiek to jest tego w ch*j... pozdro :tiphat:
 

wd40

Well-known member
Rejestracja
Mar 6, 2011
Postów
379
Buchów
626
Siema Wam i dzieki za wszelkie rady, każda czytam i biore do siebie.
Rolniku, ale nie chce Ciebie zawieźć. Malabar wstawil mi porządnie w piz*e i dal mocna lekcje pokory. Te grzyby to nie takie hopki becki. Jak przeglądałem forum i w końcu juz zauważyłem jak to wszystko działa i ze kazda psylouprawa jest w zasadzie podobna, to pomyślałem że wielkiej filozofii nie ma, ale jednak... to nie rurki z kremem. Kiedyś czytałem jak ktoś tu napisal ze gdyby to było takie łatwe to by u każdego dila na osiedlu to bylo- swiete słowa.
Ale do rzeczy. Kultura miodowa(5%) pieknie urósła. Na fotkach tego nie widać ale naprawdę sztos. Z 4 słoików, 3 sa udane. Na jednym zaczelo się coś dziwnego robić. Na powierzchni plywala taka grzybnia. Sloik do kosza. Ale sa 3 pozostałe. Z jednego zrobie pompki dla siebie. Drugi do lodówki jako matka a 3... I tu akcja do Was. Jak ktoś z UK to chętnie podesle kulturę b+. Jak nie masz sprzętu to nie pekaj wysle wszystko co potrzebne! Mi narazie nie idzie najlepiej ale może Wam się uda!

2kg zyta przepłukane(czysta woda od razu po pierwszym płukaniu byla) i moczy się w szybkowarze bo to największa "miska" jaka mialem. Dodane 4 łyżki z kubka z zaparzona kawa(sama woda bez fusow). Do tego dwie łyżki wapna. Tak to wygląda i czekamy dalej. Pozdro Chlopy!

Miodzik:





Zyto:

 

ziomeq

Well-known member
Rejestracja
Lis 16, 2008
Postów
418
Buchów
1,872
Odznaki
2
[MENTION=37686]wd40[/MENTION] ziomuś, chyba duże masz te słoiczki ? widać żel na dole fajny ,
Jak Ci się nie znajdą chętni, to z jednego zaszczep drugie , i do lodóweczki można trzymać na czarną godzinę :)
oby Ci ładnie zassało tą meduzke z tego słoiczka
 

wd40

Well-known member
Rejestracja
Mar 6, 2011
Postów
379
Buchów
626
[MENTION=37686]wd40[/MENTION] ziomuś, chyba duże masz te słoiczki ? widać żel na dole fajny ,
Jak Ci się nie znajdą chętni, to z jednego zaszczep drugie , i do lodóweczki można trzymać na czarną godzinę :)
oby Ci ładnie zassało tą meduzke z tego słoiczka

Jeden sloik i tak pojdzie do lodówki. Z jednego zaszczepie swoje ziarno, a jeden moge rozdac.
Sloiki od 300g do 500g także jest sporo kisielu do rozdania :) pozdro!
 

wd40

Well-known member
Rejestracja
Mar 6, 2011
Postów
379
Buchów
626
Ciezko u mnie z czasem. Oj bardzo ciężko ostatnio, ale dzialam. Tyle ze nie mam czasu tak mocno fotek wrzucać. Pacjenci zaszczepieniu ze dwa dni temu. Czekamy aż coś przerosnie

 

wd40

Well-known member
Rejestracja
Mar 6, 2011
Postów
379
Buchów
626
Witam. Po około 10 dniach jest słabo. Tak naprawdę z 10 słoików(zyta)tylko jeden ladnie skolonizowal. We dwóch może delikatnie xos się dzieje. W pozostałych słojach dosłownie nic. Żeby chociaż się to zepsuło, ale nic a nic tam się nie dzieje. Tak samo gotowane, tak samo sterylizowane i zaszczepione. W tych samych miejscach stoją. Mam wrażenie że zyto jest delikatnie za "suche" po procesie przygotowania. Czego to może być przyczyną? Za mało kultury miodowej wstrzyknięte? Po ok 3.5ml na sloik 450g dawałem. Może doszczepic tam kultury jeszcze? Jakies pomysły panowie? Zdjęcie słoików zyta ale nie ma tam wszystkiego, trzech słoików juz nawet nie wyciągałem bo oglądałem je 2 dni wcześniej i też słabo bylo. Jeczmien(1sloik) w miarę ladnie idzie. Aha i ostatnie pytanko. Do jakiego.stopnia przerastacie substrat? Tak żeby luźno wyleciał na tackę czy zbity i widelcem wydlubujecie?


 

Rolnik_Małorolny

(-(-(-(-_-)-)-)-)
Rejestracja
Mar 10, 2020
Postów
1,946
Buchów
5,207
Odznaki
9
Ja doszczepiałem i raz było ok a raz nie więc szkoda czasu na doszczepianie jak można nowy substrat ugotować.
U mnie ma być skolonizowane tak że widelcem muszę wydłubać.
Widzę że panuje jakieś pasmo niepowodzeń u grzybiarzy...
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół