akcesoria do uprawy roślin
nasiona marihuany

BAKANIE I JAZDA SAMOCHODEM

Wyszukiwarka Forumowa:
A

Arti2784

Guest
To masz poprostu brachu za***istego farta. Pamietam jak zatrzymali nas za przejscie na czerwonym swietle :shock: chcieli nam w***ac po 200 na łeb a bylo nas 4 i wszyscy u***ani ze ledwo na oczy patrzylismy :mrgreen: Przy podawaniu danych taki mnie zlapal smiech ze az musialem odejsc, dobrze ze psy sie nic nie zjażyli bo mialibyśmy cieplo. Ale wszystko skonczylo sie pouczeniem 8)
 
G

gulgot

Guest
Jeślich chodzi o mnie to nie lubie jezdzic spalony ale jak juz sie wkrece to jest dobrze ale ogolnie zawsze trzeba sie ogarnąć bo coraz wiecej przypału odkad kaczynski został góru
 
S

starykot

Guest
Ja słyszałem o takim fajnym przypadku, chyba był w moim mieście rzeszowie, ale nie pamiętam dokładnie. Jedzie sobie 5 kolesi u***anych jak świnie maluchem, mają akcje żeby jechać na wstecznym. No to jadą. Wjechali na rondo i puknęli jakieś drugie auto. Zjechali na bok, zamknęli się i czekają. Przyjerzdrzają psy, karzą wysiadać, a oni nic. Za chwile policjant do nich "wysiadajcie chłopcy, kierowca tamtego samochodu nie dość że pijany, to jeszcze mówi że na wstecznym jechaliście". Ładnego farta mieli. A jazda samochodem zbakannemu jest za***ista. Na trzeźwo nigdy jeszcze auta nie prowadzilem, jak coś to zawsze zbakany.
 

lufas

Well-known member
Rejestracja
Lut 22, 2006
Postów
47
Buchów
0
No ja wam radze uważać mojego ziomala zawinęli jak własnie do mnie jechał z dostawą i był taki zbakany ze jechał z lufom w gębie bo zapomniał że ją ma i jak stał na skrzyżowaniu to obok niego stanęły psy (przypadek) a ten zamiast skitrać gdzieś lufe to sie jeszcze na nich popatrzył... shaltowali kolesia test zrobili i zawineli... prawko na 2 lata stracił... a jeszcze na siedzeniu obok 2 wory po 10 gieta każdy leżały (jeden qrfa dla mnie był) bo też zapomniał schować...
Ale co fak to fakt po ziółku jeździ się za***iście :tongue:
 

Revers

Well-known member
Rejestracja
Mar 2, 2006
Postów
113
Buchów
1
Ja jeżdże od kilkunastu lat i fakt faktem tez prowadziłem kilka razy po niezłym melanżu,ale nie lubie prowadzić pod wpływem THC poprostu wiem że w momencie jak by coś sie stało za wszytko bekne JA! nawet jak by nie było z mojej winy. Pozatym szanuje zdrowie i życie swoje i innych a ci co myślą inaczej i siadajac za kółko przekręcając stacyjkę! Sa dla mnie poprostu nie myślącymi idiotami :puker:
 

Kotl3t

Member
Rejestracja
Mar 9, 2006
Postów
24
Buchów
0
ja niemam prawka ale jezdzilem pare razy najarany i tragedii niebylo :tongue:
 

arsam

New member
Rejestracja
Lut 16, 2006
Postów
1
Buchów
0
Witam Was po raz pierwszy
Ja również nie lubię jeździć po bakaniu, czuję się wtedy w samochodzie bardzo skupiony, mimo, że jeżdżę wolno, to wydaje mi się, że jadę bardzo szybko. Na każdym skrzyżowaniu widzę niebezpieczeństwo, mam oczy wtedy dookoła głowy. Męczy mnie to. Staram się tego unikać, chociaż zdażają się sytuacje wyjątkowe. Ja wolę relax, piwko i muzykę. Zaś wk***jają mnie młodzi (mam37lat), którzy spakują się do samochodu ojca, zapalą, puszczają muzykę na full i jeżdżą z piskiem opon, myśląc, że "fajna" zabawa; :thumbdown: "mistrzowie kierownicy" :salut: z prawkiem od pół roku. A ja powiem jedno - "bezmózgowcy" - szpan dresiarzy.
Żeby nie rozwijać nowego wątku zastanawia mnie pewna sytuacja jaka może się przydażyć: otóż jeżeli zrobimy stłuczkę na ulicy a wiemy, że zabakaliśmy jakiś czas temu to policja robi jakeś testy na wykrycie THC nawet jak nie będzie po Tobie widać, że paliłeś? Na pewno trzeba dmuchać - ale to na alkohol. Co myślicie o tym tych testach, robią?
 

Revers

Well-known member
Rejestracja
Mar 2, 2006
Postów
113
Buchów
1
THC Strip

THC Strip jest szybkim jednostopniowym testem jakościowym o czułości równej 50 ng/ml do wykrywania kanabinoidów i ich metabolitów (THC) w ludzkim moczu.

Marihuana i haszysz (kanabinoidy) są środkami halucynogennymi otrzymywanymi z różnych części roślin zwanych konopiami indyjskimi. Głównym sposobem zażywania marihuany/haszyszu jest palenie. Efekt wywołany zapaleniem jednego papierosa pojawia się po 20 – 30 minutach od momentu użycia i utrzymuje się na poziomie wykrywalnym przez 3 – 10 dni.

Większe dawki powodują u osób uzależnionych zaburzenia centralnego układu nerwowego zmienny nastrój, postrzeganie sensoryczne, brak koordynacji, osłabioną pamięć krótkotrwałą, niepokój, paranoję, depresję, dezorientację, halucynacje i przyspieszone bicie serca. Tolerancja skutków sercowych i psychotropowych może cofnąć syndrom niepokoju, bezsenność, anoreksję i nudności.

Po zażyciu marihuany lub haszyszu, głównym produktem przemiany, która odbywa się w wątrobie, jest kwas 11-nor-Δ-9-tetrahydrocannabinol-9-karboksylowy i jego glukuronid. Tak więc obecność w moczu kanabonoidów, zawierających głównie metabolit karboksylowy wskazuje na użycie marihuany lub haszyszu.

Wiem ze nieraz z patrolem policji stoi takze ambulans i panowie w kitlach :) Najpierw gliniarze zadaja pare głupich pytań i jak jestes podejrzany to zapraszaja do ambulansu na mocz lub dokładniejsze badanko toksykologiczne...
 

wilk

Well-known member
Rejestracja
Gru 9, 2005
Postów
88
Buchów
0
Ha ha, ja tam jeżdże za***any terenówką po lesie, żadnych psów nie widziałem jeszcze.
 

Dzasta

Well-known member
Rejestracja
Mar 13, 2006
Postów
186
Buchów
1
jazda samochodem na fazie jest za***ista !!! nic tego nie przebije.... na fazce zawze słuchamy jakiegoś fajnego reggae.......najczęściej jest to Bob Marley.....odlot za***isty......i zawsze sie cos ciekawego przytrafi na naszej szerokij drodze :rendeer:
 

SMIESZNY1

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 19, 2006
Postów
517
Buchów
0
No można pojeździc można. :pirat:
Jak ktoś czuje że mu sie krzywe akcje załączają to nie powinien.
Mój koleżka ma akcję że mu się ulica zwęża i takietam.
Ale jak "jedziemy po zioło...." to prowadzę ja bo każdy wie że po skuciu prowadzę dobrze a i jajca też niezłe przy tym są. Wszystko w granicach bezpieczeństwa. Jednak przyznam że czasem są głupie wkręty i wtedy może byc niemilo.
 

Kotl3t

Member
Rejestracja
Mar 9, 2006
Postów
24
Buchów
0
a jaralas slonce moze orange jak tak to mi powiedz co y po tym mialas i z ile to kupilas
 
K

KrycHu85

Guest
Ja ju jestem dobrym zawodnikiem ;] Pale już z 3 lata a prawko mam już 4 lata. Są często za***iste filmy. Kiedyś lubiłem jeździć na spaleniu teraz nie lubie dużo fajniej jest sie rozwalić na tylniej kanapie i spijać browara przy dobrej muzie :thumright: Ale jak trzeba to trzeba
 
J

Jose

Guest
ja jeźdżę dość dużo bo z tym wiąże się mój zawód ale podchodzę do tego chyba troszkę inaczej niż Wy. Jak mam dobry klimat to wolę przemieszczać się pieszo. Gdy kontaktuję jeszcze w klatkach i nie zauważam niektórych rzeczy w tym czasie co normalnie nie wsiadam za koło. Wiele razy wracałem na ostrej bombie ale nie polecam tego. Gdy już mnie puszcza (czyli włącza mi się zawiecha) wiem że już mogę jechać---wtedy robię to bardzo przepisowo, płynnie i pokojowo.
 
K

kadet

Guest
:queen: jazda samochodem po spaleniu jest max :queen: jestem dostawcą i kiedy sie zjaram i mówie kolesiowi w sklepie że przywiozłem towar to dostaje takiej fazy jak bym zamiast chleba podawał mu karton skuna a zamiast mleka spida i śmieje sie z niego a on niewie oco cho :bounce: ale wozić sie po miescie nocą to wtedy niema nikogo tylko ja i nic sie nie liczy tylko niezła muza i kochana moja MARIA :bball:
 

Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sprawdzonym sklepie Growbox.pl na wszystko! akcesoria do uprawy roślin

Sklep z nasionami marihuany


Polecana klinika konopna GreenDoctor.pl


Sklep z growkitami grzybów Z kodem HASZYSZ dostajesz 10% zniżki

Góra Dół