Baku baku przed WF

[Macius]

Niema jka lufa przed WF ja po tym czuje sie jak najlepszy w kazdym sporcie i jakos fajowo czaje baze Cos wspanialego polecam.
POZDRO

 

[Rider]

Załozyłes ten temat tylko poto zeby pochwalic sie nam co czyjesz jak jestes zbakany na wf?

 

[drexter]

lol

[ Komentarz dodany przez: urban: 2006-05-31, 07:48 ]
Nienabijaj sobie postów

 

[MarcelWoods]

to jest temat dla mnie, bez kitu nie ma to jak spalic sobie cos przed wf. Na wf fajna bombka jeszcze nauczyciele nic nie jarza to juz wogole rama, latam sobie z kolesiami polowa z nich tez za***ana. Wypas poprostu

 

[Sound]

ja paliłem 2 lufy zawsze przed wf i nie wiedziałem zawszre co sie dzieje
przesto ze paliłem przed wf zedwo zdałem więc nie polecam
byc zbakanym na wf

 

[eXec]

po paleniu nic sie nie chce robic, wiec nie wiem jak mozecie jarac przed taaaaakim wysilkiem fizycznym :scratch:

 

[PrezesLBN]

:queen: nic sie niestanie jak od czasu do czasu człowiek sie wzmocni :cheers: przd tym ******m WF

 

[-=*Rotasila*=-]

ja jak bym sie spalił przed wf to niedał bym rady bo zawsze po jaranu jestem zmeczony i nic niechce robic

 

[Pedro]

Nie paliłem przed w-f'em, przed innymi lekcjami - tak.
Widziałem kiedyś kumpla po spaleniu jak grali zawody w kosza - n/c

 

[obserwator]

Musze koledze przyznac racje, palenie przed w-fem jest super! Zawsze zbakam sie przed w-fem a nastepnie gram z nimi np. w siatkowke, w sumie 2 innych kumpli tez gra, ktorzy sa zbakani - naprawde polecam!
Raz tylko zrobilem glupstwo, zbakalem sie przed w-fem z kumplami i pozniej zaliczalismy bieg na 200m - masakra, na dworze +30C myslalem, ze padne. :queen:

Ogolnie przed innymi lejbami tez bakam, w sumie palenie w budzie jest super!

 

[blask]

Jak sie pocisz,to całe zielsko wychodzi z ciebie hehe.Ja tam nie polecałbym jarac przed wfem,złe wspomnienia mam

 

[rudy]

wiesz, lepiej jedna lufke czy tam cybuch zalezy z czego jaracie zajarac pare godzin przed wfem i zobaczyc czy ziolko nie jest chu**we bo jak zamuli to wf bedziecie mieli zalosny :scratch:

 

[ayen]

heheh swietnie was rozumiem. po bace swietnie sie gra tylko szybko sie meczy ale i tak jest za***iscie. raz z kumplami nad jeziorkiem zjaranie poszlismy i miejscowymi laskami grac w siatkowke. normalnie taki jazdy odchodza ze szok :joker: ja przed kazda scina wkrecalem sobie ze sie czas zatrzymuje ,kamera obraca sie naokolo jak w matrixie a ja w tym czasie zbieram energie i szczelam fireballa. potem widzialem jak moja plonaca pilka z naddzwiekowa predkoscia leci w pole przeciwnikow. zawsze zdobywalem w ten sposob punkt. :queen: :queen: jaranie przed jakas gra zespolowa jest super bo mozesz robic wlasnie takie fatality :tongue: :tongue:

 

[gomeS]

nie no jakos ku**a męczenie sie po jaranku nie jest rzecza przyjemną...

nie jarałem przed W-F bo na W-F nie chodze...

ale jesli macie na W-Fie grac w noge, lub kosza to mysle że jaranko dobra sprawa

ale jesli macie jakies podciąganie się, czy biegi itp... - w sensie bardziej męczące niż przyjemne sporty to chyba nie chciałbym probowac

a poza tym jak macie na boisku i jest gorąco to wydaje mi sie że byłaby to męczarnia straszna, nie lubie za bardzo słońca jak sie spale

nie lepiej spalic sie porzadnie z ziomami i popykac w noge po lekcjach?!

 

[kombajn]

Baka jest czasami dobra [zaleznie od fazy] bo jak cos sie spodoba to mozna sie niezle skupic na danej czynnosci.