Bez fajek nie da rady ??

[filip.]

Czy nie mając wcześciej kontaktu z fajkami można zacząć normalnie jarać ziółko ??

 

[Raz]

no pewnie

 

[filip.]

no ale wiesz jednak można zacząć sie krztusić dymem i z normalnego zaciągania i w efekcje fazy będzie lipa :/

 

[Lubo]

pal z wodnej

 

[filip.]

no jest jakieś wyjście ale w plenerze tak troszke trudniej o taki luksus... mam nadzieje że normalnie z lufki pociągne

 

[Raz]

no ale wiesz jednak można zacząć sie krztusić dymem

jak się ksztusze to dopiero czuje że jestem na haju

i z normalnego zaciągania i w efekcje fazy będzie lipa

jakie efekcje? jaka lipa?

pal z wodnej

i po kłopocie chociaż co to za kłopot

 

[Lubo]

jakie efekcje?

lol

no jest jakieś wyjście ale w plenerze tak troszke trudniej o taki luksus...

butelka z wodą i lufka

 

[filip.]

jakie efekcje?

i w EFEKCIE hehe (literówka)

 

[pit-pawel1]

jak się ksztusze to dopiero czuje że jestem na haju

Otóż to ! :joker:

 

[filip.]

hmm a wiec trudno jakoś bede musiał przebrnąć przez to nie będąc przyzwyczajonym do dymu... ale cóż czego sie nie robi z miłości

 

[durielek]

moim zdaniem jak nie paliles papierosow to nie mieszaj ziola z tytoniem gdyz zepsuje ci to faze!!gdeyz bendziesz sie nie za dobze czul i bedzie ci sie krecilo w glowie!!rozwiazanie wiec proste!!czysciocha!!troche sie poksaztusisz ale cuz musisz stracic dziewictwo :jocolor:

 

[Raz]

oj taki lolek na nowatora to chyba za dużo

troche sie poksaztusisz ale cuz musisz stracic dziewictwo

ja się ksztusze jak złapie dobrego dyma dobrego stuffu i wypuszcze to się wtedy ksztusze
ale nie jestem już w tych sprawach dziewicą

 

[durielek]

mi tez sie zdaza ze sie zaksztusze jak mi tak wejdzie na gardlo to sie ksztusi!!ale tak sie ma czasami mimo ze sie dlugo jara!!a zreszta przeciez nie pisalem zeby skrecal lolka z czysciochy!!tylko niech spali z 2 lofki czysciochy i tyle!!tyton odpada jak na pierwszy raz bo bendzie mu sie krecilo w glowie...

 

[Riddick]

mnie zaczyna dusic po 3-cim szkle

 

[1tathc]

a ja jak pale z rury to jak sie porządnie zapie****e(4-5dymów)to często czuje jakbym się zapowietrzył,toznaczy bekać mi sie kce ale niemoge i to mi stoi na wylocie z gardła, taki pmały pęcheżyk(powietrza czytam skuna skuna)niewiem dlaczemu ale ostro mnie to wk***ia,może zaduże dymy targam...