Nie mam pojęcia dlaczego, ale też mnie to zastanawia, jakiś czas temu
@BZK
zapodał taki kanał na YT odnośnie całkowicie czegoś innego, ale jestem aktualnie z nim na bieżąco i tam gościu, mówił że zjadł 6g grzybów i czekał 1h,2h,3h i nic się nie stało, po czym spróbował któregoś innego dnia te 6g i robił swoje, po czym objawił mu się "Pan Grzyb" jak to mówi na niego
i rzekł "Niczego nie oczekuj" po czym zaczął się porządny trip.
I w gruncie rzeczy nie miałem tak, żebym nie odczuł nic po grzybach, a dodam że stosuje głównie dawki 0.5-1g czasami 1.5g i zawsze coś odczuwam po nich, chociaż pewnego razu wziąłem bodajże 0,6-0.7g i poczułem jedynie się delikatnie lżejszy, troszkę kolory nabrały jasności, ale ogólnie było słabiej niż zawsze po takich ilościach, także byłem zrezygnowany i dodatkowo zmęczony więc poszedłem spać, jak się obudziłem to miałem lepszą jazde niż po razie gdy zjadłem 2g, sam się gubiłem już w czasoprzestrzeni i nie wiedziałem czy to sen czy jawa przez dobrą godzine