- Rejestracja
- Kwi 22, 2014
- Postów
- 487
- Buchów
- 1
okej, no więc przechodzimy do kolejnego etapu
bierzemy grudy i kruszymy to jak najbardziej
bierzemy papier woskowy albo do pieczenia i kawałek gazety
wsypujemy kiefa do środka i zawijamy to gazetą, po czym naciskamy to prostownicą do włosów kawałek po kawałku, uciskamy do czasu aż nie będzie nas parzyć w ręce, zbyt duża temperatura wyzwoli oddzielanie się wosku
ja nie uciskałem tak mocno i wyszło takie coś
a teraz mój kolejny pomysł, czyli wytrząsarka do słoików, jeśli nie chcecie wyrzucać tego co wam zostało, jest to nieco zmodyfikowany przepis RSO
bierzemy gałęzie i tniemy to na kawałki nożyczkami do gałęzi o tak
liście i popcorn mielimy mikserem na pył
zalewamy rozpuszczalnikiem
upychamy to drewnianym wałkiem albo czymś innym
teraz czas na modyfikacje wytrząsarki, bierzemy całe wiadro i robimy dwa otwory na górze i dole, skręcamy to śrubkami i podkładkami
wkładamy słoiki do środka i dajemy dużo papieru żeby się nie obijało, ja zostawiam to na tydzień żeby się mieszało i zobaczymy co wtedy wyjdzie :spalony: potem na końcu filtrujemy ubytki i odparowujemy rozpuszczalnik
bierzemy grudy i kruszymy to jak najbardziej
bierzemy papier woskowy albo do pieczenia i kawałek gazety
wsypujemy kiefa do środka i zawijamy to gazetą, po czym naciskamy to prostownicą do włosów kawałek po kawałku, uciskamy do czasu aż nie będzie nas parzyć w ręce, zbyt duża temperatura wyzwoli oddzielanie się wosku
ja nie uciskałem tak mocno i wyszło takie coś
a teraz mój kolejny pomysł, czyli wytrząsarka do słoików, jeśli nie chcecie wyrzucać tego co wam zostało, jest to nieco zmodyfikowany przepis RSO
bierzemy gałęzie i tniemy to na kawałki nożyczkami do gałęzi o tak
liście i popcorn mielimy mikserem na pył
zalewamy rozpuszczalnikiem
upychamy to drewnianym wałkiem albo czymś innym
teraz czas na modyfikacje wytrząsarki, bierzemy całe wiadro i robimy dwa otwory na górze i dole, skręcamy to śrubkami i podkładkami
wkładamy słoiki do środka i dajemy dużo papieru żeby się nie obijało, ja zostawiam to na tydzień żeby się mieszało i zobaczymy co wtedy wyjdzie :spalony: potem na końcu filtrujemy ubytki i odparowujemy rozpuszczalnik