[CANNABUTTER] Nieduana dekarboksylacja metodą Tamar Wise - czyli czego nie robić !!!

[cabino]

No wiec panowie, uważajcie !!!
W przepisie metody Pani Tamar Wise, robienie masła rozpoczynamy od dekarboksylacji, w tym wypadku metoda ogranicza sie do wrzucenia na 240st na 1h do piekarnika, ale nie ku**a CELSJUSZA!!!

No przeciez nie pomyślałem o tym.

Zona mnie woła ze w piekarniku sie pali, no jasne, jak otworzyłem piekarnik poszła taka chmura, że sie kuchnia wietrzy do tej pory zeby siwo nie było. ale to nie problem, nie przewidziałem tego ze te 30g wrzucone do piekarnika i przypalone zrobi mi z kuchni haszkomore, no i jestem z lekka upalony i moja żona też, która nigdy nie pali.
Nieświadomie się smieje z tego jak opowiadam ze sie upaliła i stwierdziła ze sie jej lekko w głowie kreci.

Najs..

btw.
wg testów przeprowadzonych przez high Times, ta metoda powoduje najlepszy rozkład THCA -> THC, dzięki czemu w samym maśle mamy maksymalnie duzo THC.

zastanawiam sie co teraz z tym ziołem, z lekka przyjaranym, w sumie to całe brązowe jest! nadaje sie to jeszcze na masło ?


a tutaj link do metody: https://www.youtube.com/watch?v=b1QIAD--b38

 

[Elear]

pzdr;]

 

[RatujeDziadka]

Leże i kwiczę ;D pokaż zdjęcia kuchni ;D haha

 

[Kosiorxxx]

Miałem dokładnie taką samą sytuację jak czekoladki robiłem :smokee: mieszkam w bloku i na całą klatke ***ało kilka godzin na chacie waliło stafem jak z coffika....ja to przypalone zioło użyłem do tej nieszczęsnej czekolady było lekko brązowe jakby wypalone z wapka i ni chuchu nie klepało.

 

[cabino]

Leże i kwiczę ;D pokaż zdjęcia kuchni ;D haha

niestety z tego wszystkiego nie zrobiłem fotek nie pomyślałem

Miałem dokładnie taką samą sytuację jak czekoladki robiłem :smokee: mieszkam w bloku i na całą klatke ***ało kilka godzin na chacie waliło stafem jak z coffika....ja to przypalone zioło użyłem do tej nieszczęsnej czekolady było lekko brązowe jakby wypalone z wapka i ni chuchu nie klepało.

no ja na szczescie w bloku nie mieszkam
no włąsnie to przyjarane zioło dochodzi teraz w kąpieli maślanej tak już na odwal sie, niech strace te 4zł i sam sie przekonam, i tak prawie 30g zielska poszło sie je**c i tak

 

[MetalFan]

Zawiodłeś mnie Cabino, miałem Cię za bardziej rozważnego forumowicza W chyba każdym temacie tutaj o dekarboksylacji i nie tylko można przeczytać, że THC paruje powyżej 160st. C. albo, że podczas prażenia topów w piekarniku nie należy przekraczać temperatury ok. 140st.
Jak już otwierałeś ten piekarnik to mogłeś przynajmniej głęboko oddychać, aby nieco zmniejszyć straty

Co do zapachu - śmierdziałoby w całej kuchni nawet gdybyś przeprowadził dekarboksylację we właściwej temperaturze. Przyrządź sobie teraz jakiegoś kalafiora czy inną potrawę o intensywnym zapachu, to zapach zioła zabijesz

---------- Post Zaktualizowany 15:41 ---------- Data pierwszego postu 15:27 ----------

btw.
wg testów przeprowadzonych przez high Times, ta metoda powoduje najlepszy rozkład THCA -> THC, dzięki czemu w samym maśle mamy maksymalnie duzo THC.

Najciekawsza 5 cześć tego filmiku z wykresami rezultatów. Tylko trzeba sobie zadać pytanie do czego użyjesz masła, czy do ciastek i wtedy dekarboksylacja to coś zbędnego czy do robienia kanapek do pracy

 

[cabino]

Zawiodłeś mnie Cabino, miałem Cię za bardziej rozważnego forumowicza W chyba każdym temacie tutaj o dekarboksylacji i nie tylko można przeczytać, że THC paruje powyżej 160st. C. albo, że podczas prażenia topów w piekarniku nie należy przekraczać temperatury ok. 140st.
Jak już otwierałeś ten piekarnik to mogłeś przynajmniej głęboko oddychać, aby nieco zmniejszyć straty

Co do zapachu - śmierdziałoby w całej kuchni nawet gdybyś przeprowadził dekarboksylację we właściwej temperaturze. Przyrządź sobie teraz jakiegoś kalafiora czy inną potrawę o intensywnym zapachu, to zapach zioła zabijesz

Tak wiem, rozwaliłem system
zazwyczaj zanim coś zrobie bardziej zagłębiam się w temat a to była szybka, nie do końca przemyślana akcja i to jeszcze w godzinach pracy

Najciekawsza 5 cześć tego filmiku z wykresami rezultatów. Tylko trzeba sobie zadać pytanie do czego użyjesz masła, czy do ciastek i wtedy dekarboksylacja to coś zbędnego czy do robienia kanapek do pracy

tak, dopiero po tych wynikach widac, która metoda daje najlpesze efekty.
No właśnie, plan był głownie na gorącą czekolade w piątkowe wieczory a i moze by sie jakieś kanapki też zrobiło.

 

[gifeyexepiri]

W książce Marihuana i Medycyna jest przepis gdzie pisze, że trzeba podgrzać do 160*C, nie zastanowiłe się i jazda na tą temperaturę. l:
Wszystko czarne i dupa z maści.l:

 

[RatujeDziadka]

W książce Marihuana i Medycyna jest przepis gdzie pisze, że trzeba podgrzać do 160*C, nie zastanowiłe się i jazda na tą temperaturę. l:
Wszystko czarne i dupa z maści.l:

Raczej 160 farenhajtow...

 

[cabino]

160F to za mało, koło 140st C powinno byc ok, ale patrząc w różne miejsca, różne temp podają, ta mi sie wydaje bezpieczna:
240° F. / 115° C.

 

[MetalFan]

Dalej te temperatury...
Z tematu o nalewce green dragon:

Takie tam czasy w piekarniku, może rozjaśnią co nieco niektórym. Mnie się przydało. :sunny:

I jeszcze informacja zaczerpnięta z tematu o vapowaniu:

Δ-9-tetrahydrokanabinolu (THC)
Temperatura wrzenia: 157 * C / 314.6 stopni Fahrenheita

 

[sputter_green]

Wyglada na to ze 7 min w temp 145C wystarczy.

 

[MetalFan]

Wyglada na to ze 7 min w temp 145C wystarczy.

Niby tak, ale mi przy nalewce coś chyba poszło nie tak, w sensie wyszła słaba, dlatego jeśli ma ktoś możliwość ustawienia piekarnika na mniej niż 140, np. 120st. C to lepiej dać taką temperaturę i grzać trochę dłużej, ok. 27-30minut.

A słaba, bo wyszło 1,6L, dla bardzo mocnej fazy trzeba 20-25ml, czyli wyszło ok. 60-80 shotów, wcześniej z tego samego materiału, z o połowę mniejszej ilości zrobiłem 90 ciastek. 1 ciastko dawało taką samą fazę jak 1 shot. Ale nad "stratą" nie płaczę, bo to wszystko był odpad po trymowaniu

 

[gifeyexepiri]

Raczej 160 farenhajtow...

Ciekawe jak jest napisane w oryginale. Może ma ktoś wersje anglojęzyczną. Może zwykły błąd w przeliczeniu.

Spróbowałem raz jeszcze, tempertora 110*C przez 30 minut. Wygląda o wiele lepiej.

 

[hudy80]

Niby tak, ale mi przy nalewce coś chyba poszło nie tak, w sensie wyszła słaba, dlatego jeśli ma ktoś możliwość ustawienia piekarnika na mniej niż 140, np. 120st. C to lepiej dać taką temperaturę i grzać trochę dłużej, ok. 27-30minut.

A słaba, bo wyszło 1,6L, dla bardzo mocnej fazy trzeba 20-25ml, czyli wyszło ok. 60-80 shotów, wcześniej z tego samego materiału, z o połowę mniejszej ilości zrobiłem 90 ciastek. 1 ciastko dawało taką samą fazę jak 1 shot. Ale nad "stratą" nie płaczę, bo to wszystko był odpad po trymowaniu

A ja odnosnie trymowania.
Czyli zaraz po trymowaniu robiłeś dekarboksylacje czy wcześniej suszyłeś odpad?