Chemia!!!

[Trusarz]

:zombi:
Chemiczne ścierwo nie jeden z nas pali. Czasami zdaża mi się kupić trawke na mieście. To widać gołym okiem, nie wiem czy to ma związek z domestosem czy innym gównem ale przyjrzyjcie się czasami. Obklejone jakimś go
wnem- trichomy nie takie, czasami zdaża się nagromadzenie tegoż związku i wtedy powstaje warstwa szkielka. Mieliście tak, kiedy po kruszeniu tych bryłek-nie topów, wysypuje się piasek (po zgnieceniu w paznokciach proszkuje sie)? Smak i zapach też dają we znaki. Niby wygląda fajnie, na pierwszy rzut oka oszronione. Świerze wygląda jak tluste a po doschnięciu wszystko się krystalizuje na powierzchni

Prawda taka, że jakiś chinol zauważy ze mu kilka kilo mniej wyszło, obsypie (podleje) to jakimś syfem debil i ma więcej, mniejszą objętość tej samej wagi i kopniaka.

Czy w holandii ktoś by się na to pisał, tam jest zapewne kontrola jakości, duza konkurencja i na ch. nie ma miejsca. Dlatego sadzimy, palimy same zdrowe piękne kwiatki, istne hobbicie ziele prosto z Shire <peace>
Naturals!

 

[korono]

Cały ten temat to prowokacja... jak przeczytałem post autora,to pomyslalem ze to prowokacja, bo takich rzeczy normalny czlowiek nie robi a co dopiero o benzynie... ten od benzyny odpowiedział ironią na post autora i teraz ma polew... Sam nigdy chemii nie paliłem, bo nigdy nie kupiłem zioła u dila..(sprobowłem zioła kumpla pozniej sam sobie wychodowałem), ale słyszałem od znajomka, ze jego znajomek moczy towar w denaturacie.. Tak sobie mysle ze jak żule to piją i żyją, to znowu to taka straszna trucizna nie jest, ale mimo wszystko bym tego nie zapalił, wole natural;] Co do podlewnia domestosem, to sie nie zgodzie z Białym Misiem, bo odpowiednio rozcienczony domestos nie spali rosliny a te różne chemikalia znajdą sie w roslinie, roślinie do niczego nie jest potrzebny ołów a mimo to przyswaja go ze spalin samochodowych. Oczywiście nikogo nie przekonuje, że podlewanie domestosem jest dobre. To tylko takie moje spostrzeżenie. pzdr

 

[Delta Force]

A ja myślałem, że wy sobie tu o nawozach mineralnych rozmawiacie.
Jak dla mnie możecie sobie nawet do doniczki nasrać, wedle gustu

 

[luszyn]

też myślałem że to o nawozach. ale trzeba mieć nieźle w bani na***ane żeby coś do trawy dodawać. po ch*j ! chcesz chemi ? to zajaraj dobrego naturala popij domestosem naniuchaj sie benzyny i ***nij sobie w odbyt rozrusznikiem do disla bomba jak ch*j ! pooolecam. ku**a moge sie zalozyć że macie po 15 lat albo 16 ch*j wie ile mentalnie możecie mieć może z 5 i wydaje wam sie że macie pojecie o zielsku domorosłe *****e chemiki!!! Żryjcie syf i kupy nara.kocia ci*a wam w twarz !!! chyba ze sami to chcecie wpie****ać to sory nie obrażam wpie****ajcie ile wleźie jak juz napisałem !!! na zdrowie *********

 

[Gość]

za z***ane zioło wale w ryj dla dila
u mnie na mieście już prawie nikt nie handluje - wszyscy maja ryje poobijane za gadke ze dobre zioło maja hehehe

tylko własny produkt jest godny uwagi


a to co dil ma to mój sprzet wymoczony w coli i obsypany mąką lub piachem -trichromem dla wagi

i tak z 40 g robi sie 90 g

a wy palicie i macie kamień w lufie

pamietajcie chodujcie tylko sobie i najbliższym i walcie w ryj dla dilera
niech sie hu*e ucza ze nie można żenić zioła