nasiona marihuany

Co cię wk***ia, irytuje ? ...

Wyszukiwarka Forumowa:

Bodzio666

Active member
Rejestracja
Maj 3, 2009
Postów
26
Buchów
20
A Bodzia wk***ia jak:
- ktoś ciamka i mlaska przy jedzeniu. Dostaje wtedy k***icy.
- rozwydrzone bachory, które piłują ryje w restauracjach i zachowują się jakby wszystko im było wolno
- taki cw*l w robocie co dostał awans, w dupie był, gówno widział ale do powiedzenia ma najwięcej
- to że Pani Bodziowa nie lubi przysmażyć :(
- cwaniaczki, które manipulują ludźmi i sytuacjami aby wyszło na "ich" rację
-***ani tirowcy na autostradzie którzy się wyprzedzają przez 10km bo jeden jedzie szybciej od drugiego o 1km/h
- ludzie którzy przypie****aja się o coś, co sami robią, ale mnie za to podpie****ają xD
- gdy w ostatniej chwili coś się pie****i albo zmienia. Uwielbiam mieć wszystko zaplanowane i poukładane.
 

sub23

nudziarus offtopicus
Weteran
Rejestracja
Paź 6, 2018
Postów
5,182
Buchów
5,074
W takim razie improwizuj na poczekaniu.
Mnie planowanie także wq. Nie lubię list terminów, i papieru
 

Tyx

Well-known member
Rejestracja
Lut 12, 2020
Postów
128
Buchów
88
roz***any programator czasowy i rośliny zaczynają rewegować jak juz ka***a nie ma miejsca w namiocie
 

Charlito

Zdrowy pacjent
Rejestracja
Gru 10, 2016
Postów
283
Buchów
841
Odznaki
5
Wk***ia mnie sposób w jaki funkcjonuje nasza służba zdrowia. Nie chce urazić ludzi, którzy odpowiedzialnie i sumiennie wykonują swoją pracę bo dla tych nielicznych należą się słowa uznania. Szkoda tylko, że niewielu ich jest.
Pracując zawodowo całe dorosłe życie potrącają niemałe pieniądze z wypłaty, a gdy zachodzi potrzeba to i tak tylko prywatne coś można załatwić.
Oddając bliską osobę do szpitala wydaje się, że otrzyma należytą pomoc, jednak szpitale to UMIERALNIE. Brak podstawowej opieki, zainteresowania i jakiejkolwiek empatii. Pacjent bez wsparcia rodziny, zdany na system jest na przegranej pozycji. Za lekarzem trzeba chodzić, prosić podpowiadać, wręcz wymuszać podjęcia działań bo znieczulica i obojętność jest przerażająca.
Bliska mi osoba trafiła do szpitala na badania kontrolne, kilka dni później telefon z prośbą o zabranie jej z tego szpitala. Od razu w auto 10 minut później wchodząc na oddział informacja,że pacjent zmarł..
 

slow burn

HPS 250
Weteran
Rejestracja
Lip 15, 2013
Postów
1,531
Buchów
1,322
Odznaki
1
Wk***ia mnie sposób w jaki funkcjonuje nasza służba zdrowia. Nie chce urazić ludzi, którzy odpowiedzialnie i sumiennie wykonują swoją pracę bo dla tych nielicznych należą się słowa uznania. Szkoda tylko, że niewielu ich jest.
Pracując zawodowo całe dorosłe życie potrącają niemałe pieniądze z wypłaty, a gdy zachodzi potrzeba to i tak tylko prywatne coś można załatwić.
Oddając bliską osobę do szpitala wydaje się, że otrzyma należytą pomoc, jednak szpitale to UMIERALNIE. Brak podstawowej opieki, zainteresowania i jakiejkolwiek empatii. Pacjent bez wsparcia rodziny, zdany na system jest na przegranej pozycji. Za lekarzem trzeba chodzić, prosić podpowiadać, wręcz wymuszać podjęcia działań bo znieczulica i obojętność jest przerażająca.
Bliska mi osoba trafiła do szpitala na badania kontrolne, kilka dni później telefon z prośbą o zabranie jej z tego szpitala. Od razu w auto 10 minut później wchodząc na oddział informacja,że pacjent zmarł..
potwierdzam!moja mamuska co jakis czas laduje w szpitalu i to co ja tam widze to jest dramat. Doslownie umieralnia. Jest jak mowisz dokladnie. Jednen z pobytow mojej matki..Przyjechala z bolem nog. Zrobili badania. Zatory w zylach. Jakie rozwiazanie?obcinamy obie nogi. Ja mowie ze co?!zebym nie wiedzial ze mojej kolezanki matce przepychali zyly i ze dalo to dosc dobry efekt to pewnie bym spuscil glowe i sie zgodzil bo przeciez skad ja moge wiedziec jakie sa metody czego leczenia?czlowiek slepo wierzy tym klamcom!no i mu mowie wprost. Ze pan sie chyba zle czuje. Dobrze wiem ze da sie te zyly przepchac a nawet wstawic odcinkami plastikowe czy tam ch*j wie z czego..on zrobil oczy i poszedl. Nastepnego dnia przychodzi ordynator z innego szpitala i mowi tak. Zabieramy ta pania do mojego szpitala i wszystko naprawimy. Zrobili zabiegi. Nogi ma. Chodzi do dzisiaj. A wiec juz ponad 5lat. Co prawda czesto musi sie wspierac kula lub chodzikiem ale nogi ma i sama funkcjonuje. To tylko jeden przypadek bo nie bede wypisywal jak sama po scianach musiala chodzic do lazienki bo na pielegniarki nie mogla sie doczekac. Nie raz sie wywracala po drodze i gowno to kogo obchodzilo. To jest dramat.
 
U

Usunięty 84121

Guest
Mnie najbardziej wk***ia zima,deszcze,zmiana czasu, pusta kieszeń, moja baba,... Kierownik, Putin, i ten oie****niety program.. Twój twarz brzmi znajomo.. ?‍♂️
 

Football Manager

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 28, 2012
Postów
4,047
Buchów
6,469
Odznaki
3
Wk***ia mnie sposób w jaki funkcjonuje nasza służba zdrowia. Nie chce urazić ludzi, którzy odpowiedzialnie i sumiennie wykonują swoją pracę bo dla tych nielicznych należą się słowa uznania. Szkoda tylko, że niewielu ich jest.
Pracując zawodowo całe dorosłe życie potrącają niemałe pieniądze z wypłaty, a gdy zachodzi potrzeba to i tak tylko prywatne coś można załatwić.
Oddając bliską osobę do szpitala wydaje się, że otrzyma należytą pomoc, jednak szpitale to UMIERALNIE. Brak podstawowej opieki, zainteresowania i jakiejkolwiek empatii. Pacjent bez wsparcia rodziny, zdany na system jest na przegranej pozycji. Za lekarzem trzeba chodzić, prosić podpowiadać, wręcz wymuszać podjęcia działań bo znieczulica i obojętność jest przerażająca.
Bliska mi osoba trafiła do szpitala na badania kontrolne, kilka dni później telefon z prośbą o zabranie jej z tego szpitala. Od razu w auto 10 minut później wchodząc na oddział informacja,że pacjent zmarł..
Polecam przyjazd i leczenie w UK u pakistańskiego doktora, który bierze wszelaką informacje o chorobie z google. No i zawsze jak dziecko choruje to poleca pić wodę i podawać paracetamol tu u GP ( rodziny) jak już jedziesz sam na emergency to czekasz tak z 5-8h w poczekalni i patrzysz jak przyjmują wpierw narkomanów i przestępców a później Ciebie. Dlatego moja kobieta leci do PL leczyć dzieciaki bo się mega wk***ia i ma dostlyc tej patologii.
 
U

Usunięty 84211

Guest
Wk***ia mnie, że wracam na forum po kilku latach i nie pamiętam hasła, konto było założone na jednorazowego maila :(

No nic, zaczynamy od nowa. Tym razem bez outdoorowych dżungli, indoorki we własnym mieszkaniu w końcu. Jeszcze tylko trzeba je wykończyć (i to też mnie wk***ia bo już bym odpalił jakieś automaty) :)

A no i jeszcze przepadły mi odznaki forumowe i nawet nie widzę tego czatu na stronie głównej bo nowe konto...
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół