Organika w czystym kokosie to bezsens, chcesz organikę to w ziemi, już nawet lepsze jest hydro (bioponika) bo można zakupić biofiltry, kokos to najgorsze możliwe podłoże do uprawy organicznej. Na siłę można tylko po co, problemy gwarantowne.
Jak już tak bardzo ktoś chce kokos i organicznie to trzeba wymieszać go przynajmniej z jakimś humusem, potem podsypać szczepami bakterii - np. tych z biotabs i poczekać tak z miesiąc co kilka dni podlewając - wtedy masz jako tako podłoże do organiki. Przy czym przygotuj się na za***iste problemy z wapniem bo go zawsze brakuje przy uprawie w kokosie, a pod koniec na grzyba który kokos uwielbia - więc przydało by się zapoatrzyć w osuszacz powietrza, bo grzyb w 48 godzin potrafi zniszczyć cały plon, i w dodatku na początku tego nie widać, jak widać grzyba na kwiatach to już najczęściej za późno.
Ostrzegałem, ale jak chcesz to posłuchaj "pozytywa" i zrób organikę w koko, napisz potem jak wyszło buhehehehehe