Rosną na spocie w gruncie między pokrzywami, jest tam mnóstwo robactwa, ale robię tam planty od wielu lat i nigdy nie mialem aż takich cyrków. Wyczytałem na amerykańskich stronach że woda wymieszana z olejem roślinnym i płynem do naczyń robi porządek z tym chujostwem . Spróbuję tego użyć. Przy okazji dorzucę jakiegoś nawozu żeby usunąć ewentualne niedobory chociaż nie wydaje mi się żeby czegoś im brakowało. Dałem im plagron super mix i obornik na samym początku.