co zrobić zeby nie ***ało po spaleniu

[koziol14cf]

niedługo jade na kolonie :thumleft: i niewiem co będe najlepiej mógł zrobić zeby nie waliło paleniem :queen: pokoju czy gdzieś indziej
co mi na to poradzicie thx
wielkie pozdro :jocolor:

 

[Shadow]

w kiblu, wydychajac dym do kratki od wentylacji, albo pal przy otwartym okniewypuszczajac dym przez okno. Najlatwiej jest po prostu palic na zewnatrz, wtedy nie musisz sie martwic o zapach

 

[depres15]

hehe ja też jade na obóz i w tamtym roku z paleniem robilismy tak albo kupilismy kadzidelka zapachowe albo jaralismy w kiblu ale włacz prysznic z goraca woda i wilgotne powietrze wszystko wchłonie Shadow, ma racje najlepiej palic na powietrzu peace

 

[Scoin]

Hehe bez przesady panowie przecież jest na to wiele sposób, chociażby te wcześniej wymienione albo wszelkiego rodzaju odświeżacze do powietrza ;] powodzenia na obozie.

 

[Shadow]

włacz prysznic z goraca woda i wilgotne powietrze wszystko wchłonie

jak sie z goraca woda z paleniem wymiesza to bedzie taka buchara ze sie podusicie :tongue:

 

[mless]

Mysle, ze koledze raczej chodzilo (mam nadzieje) o przechowywanie wiekszej ilosci tematu, bo pytanie sie jak palic jest conajmniej smieszne. Ja na ferie mialem > 10g. porzadnego skunka i mimo, ze paczusia byla zwinieta w kilka torebek i wlozona pod materac to jesli ktos znalby zapach ziola i usiadl na lozku to wyczulby bez glebszego zaciagania sie.

--- edit ---
Chociaz po "przeanalizowaniu" nicka ww. kolegi - 14 i podpisie "Bob Marley nie jest smiercia" obawiam sie, ze jednak mogl pytac o palenie na KOLONIACH!!

 

[depres15]

właśnie jest klimat jak hu* hehe :cheers:

[ Dodano: 2006-04-09, 21:38 ]
ja z 2 kumplami mialem 20g ale haszu to tak nie czuc hehe ale byl bauns :king: przed sniadaniem wiaderko i po, przed obiadem wiaderko i po....itd styklo na tydzien i przysylali nam drugie 20g głupi pomysl ale wypalil :rendeer:

 

[barcwelona]

najlepsze są kadzidełka.. takie do samochodu... one są po 4 zł na giełdzie samochodowej... polecam

 

[Shadow]

taaa... napewno fajny jest klimat w pomieszczeniu w ktorym praktycznie nic nie widac, jest duszno, parno i przypalowo, a jak ktos ma astme to moze sie dla niego przykro skonczyc... l:

[ Dodano: 2006-04-09, 21:47 ]

*Bob Marley is not death*

Proponuje poduczyc sie troche angielskiego...

 

[predator]

Wiesz jak zrób możesz spróbować w domu za każdym razem jak wypuszczasz śmieszny dymek to podnies deske klozetowa i wdmuchaj tam dym i zamknij kibel.
Peace Troszke prze***any motyf ale napewno sprawdzony uker: uker: :cat: l: :queen: :joker:

 

[Riddick]

Re: co zrobić zeby nie je**** po spaleniu

niedługo jade na kolonie :thumleft: i niewiem co będe najlepiej mógł zrobić zeby nie waliło paleniem :queen: pokoju czy gdzieś indziej
co mi na to poradzicie thx
wielkie pozdro :jocolor:

Ja slyszalem ze wystarczy tylko wypuscic powoli dym pod woda. Sam nie sprawdzalem ale podobno dziala.[/code]

 

[zoyman]

Palcie na zewnatrz..

 

[lodzio]

kupcie sobie balony albo condomy i dym tam wypuszczajcie a potem pod wode i wypuszczacie.
dobry i sprawdzony sposób :bounce:

 

[keedar]

My na koloni mielismy pokemona na 4 osoby. Poszlo nam w tydzien. Czesto palilismy w pokoju. Nie raz na takim przypale, ze gosc do nas pukal a my obracamy lufe albo palimy jointa . Ale mielismy zawsze otwarte okno i zamkniete drzwi. Jak pukal to poprostu dezodorantem psikalismy albo odswiezac powietrza. Zreszta to jest taki specificzny zapach dymu. Raczej nikt by sie nie skroil, ze cos paliliscie. Pozdro

 

[Shadow]

o ku**a, po ch*j to odswiezacie??