Hmm, ja w sumie dopiero zaczyną moją przygodę z Maryśką i paliłem dopiero 3 razy i też za bardzo nie poczułem nic... Ale baaardzo się staram

Mam nadzieje, ze nastepny raz bedzie lepszy hehe. A zaciagam sie po 30 sekund, wydmuchuje dym z pluc dopiero w ostatecznosci, bo mi zal marnowac thc

Zdam relacje z nastepnego palenia, czy cos podzialalo. Jak czytam te wszystkie smieszne historie po paleniu i odczucia innych to normalnie az mnie zazdrosc bierze, ze poki co ja jestem taki odporny na zioło

Moze powienem do lekarza pojsc i walnac prosto z mostu - panie doktorze, mam problem. - Slucham, o co chodzi? - No jak pale marihuane to prawie nie mam fazy
