Na poczatek historyjka:
Pewnego razu pewien Niemiec poczestowal mnie weedem prosto z holandii! Zapach - nos urywalo, wyglad - strasznie ciemno zielone, jak sie pozniej dowiedzialem byl to orange (ale nie jestem pewien czy tak bylo)! Ja chcialem zapalic z lufy a on jointa ale jednak zostalo przy lufie! Sciagnalem jednego ogromnego bucha i zastanawialem sie czy wziac nastepnego (cos mi mowilo kur* nie bierz bo nie wiadomo co to jest)! Posluchalem wewnetrznego glosu i odmowilem. Po 2 minutach zaczalem sie ze wszystkiego smiac! Doslownie ze wszystkiego! Az dostalem skurczow brzucha i nie moglem oddychac! To wcale nie bylo przyjemne, a to byl dopiero poczatek!!!!!!!! Po 10 min zaczalem slyszec jakies dziwne dzwieki (nikt oprocz mnie ich nie slyszal a bylo obok kilka osob) Po chwili zaczalem wszystko widziec jakby przez zolte szklo! I po tym przyszlo najgorsze! Poczulem w przelyku dziwne cieplo ktore chcialo sie wydostac na zewnatrz! Nie bylo mi niedobrze a jednak czulem ze zaraz puszcze pawia! Jednak tak sie nie stalo, ciepelko wracalo do zoladka i spowrotem do gory to bylo tak cholernie nieprzyjemne ze masakra! Zamknalem oczy, zrobilo mi sie troche lepiej i gdy ostworzylem oczy zauwazylem slimaka winniczka kolo mojej nogi, jednak po blizszych ogledzinach okazalo sie ze to tylko uschniety lisc! Bania przeszla mi po ok 4 godz! Nie mialem o dziwo zadnego gastro ani nic bylem tylko bardzo spiacy! Mozecie mi wierzyc lub nie ale naprawde sciagnalem tylko jednego bucha! strach pomyslec co by sie dzialo gdybym sie skusil na drugiego... I teraz pytanie: czy mozliwa jest az taka faza po czystym paleniu?? Tez niemiec sie zarzekal ze to natural ale czy po jednym buchu naturala moze wlaczyc sie taka faza?? Dodam ze przed tym zdarzeniem bylem juz doswiadczonym palaczem a takie cos nigdy mi sie wczesniej nie przyrafilo ani pozniej tez nie! Napiszcie co o tym myslicie!!!!!Peace
Pewnego razu pewien Niemiec poczestowal mnie weedem prosto z holandii! Zapach - nos urywalo, wyglad - strasznie ciemno zielone, jak sie pozniej dowiedzialem byl to orange (ale nie jestem pewien czy tak bylo)! Ja chcialem zapalic z lufy a on jointa ale jednak zostalo przy lufie! Sciagnalem jednego ogromnego bucha i zastanawialem sie czy wziac nastepnego (cos mi mowilo kur* nie bierz bo nie wiadomo co to jest)! Posluchalem wewnetrznego glosu i odmowilem. Po 2 minutach zaczalem sie ze wszystkiego smiac! Doslownie ze wszystkiego! Az dostalem skurczow brzucha i nie moglem oddychac! To wcale nie bylo przyjemne, a to byl dopiero poczatek!!!!!!!! Po 10 min zaczalem slyszec jakies dziwne dzwieki (nikt oprocz mnie ich nie slyszal a bylo obok kilka osob) Po chwili zaczalem wszystko widziec jakby przez zolte szklo! I po tym przyszlo najgorsze! Poczulem w przelyku dziwne cieplo ktore chcialo sie wydostac na zewnatrz! Nie bylo mi niedobrze a jednak czulem ze zaraz puszcze pawia! Jednak tak sie nie stalo, ciepelko wracalo do zoladka i spowrotem do gory to bylo tak cholernie nieprzyjemne ze masakra! Zamknalem oczy, zrobilo mi sie troche lepiej i gdy ostworzylem oczy zauwazylem slimaka winniczka kolo mojej nogi, jednak po blizszych ogledzinach okazalo sie ze to tylko uschniety lisc! Bania przeszla mi po ok 4 godz! Nie mialem o dziwo zadnego gastro ani nic bylem tylko bardzo spiacy! Mozecie mi wierzyc lub nie ale naprawde sciagnalem tylko jednego bucha! strach pomyslec co by sie dzialo gdybym sie skusil na drugiego... I teraz pytanie: czy mozliwa jest az taka faza po czystym paleniu?? Tez niemiec sie zarzekal ze to natural ale czy po jednym buchu naturala moze wlaczyc sie taka faza?? Dodam ze przed tym zdarzeniem bylem juz doswiadczonym palaczem a takie cos nigdy mi sie wczesniej nie przyrafilo ani pozniej tez nie! Napiszcie co o tym myslicie!!!!!Peace