Czym się różni faza po haszu a po grassie?

[Kotl3t]

taa dlatego czekam az wlasna wyosnie i teraz sprobojehajor zrobic

 

[StONeR]

niedawno to paliłem niecałe 3 miechy hasz prawie na codzień za granicą tanio raz dostaliśmy jak to nazwał kolo "coś nowego" zjaebsitego haszu duużo wiec od razu kilka lolków sie skrecilo i spasliło potem jak złapała nas bania to przez pół godziny smiac nie moglismy sie przstac krajobrazy przed oczami prze***bane jakies i po shcodach wchodzenie po kolanach przez nastepne pol godziny czy ile tam probowalismy wejsc do pokoju i napic sie czegos nie ma szans smiech złapał i nie chcial puscic hasz olecam szczegółnie jak ma ktos dostep do mocnego dorbego

 

[mooss]

Hasz to poprostu to co w trawie najlepsze w czystej postaci ;D
Czyli kopie tak jak odmiana z ktorej jest zrobiony, tylko jak spalisz 1g haszu to masz faze jak po 2g-4g ziolka XD

 

[Gruber]

koleś głupoty piszesz z tym ze jak spalisz 1g haszu to tak jak byś spalił 2-4g ziola ...zastanów sie co ty piszesz prostaku..

 

[mooss]

Hmm? Zawartosc thc w samej zywicy jest sporo wieksza niz w topach...
Bo to co dobre w topach to zywica, nie?
"Prostaku" - grunt to odpowiednie uzywanie slow, ehhh...

 

[Green]

koleś głupoty piszesz z tym ze jak spalisz 1g haszu to tak jak byś spalił 2-4g ziola ...zastanów sie co ty piszesz prostaku..

rozwin swoja mysl

 

[Jose]

Czytałem że hash ma dużo więcej THC niż zioło więc teoretycznie powinno mocniej kopać. Jeszcze gdy zaczynałem palić i nie miałem aż takiego porównania haszyk działał super, ale gdy wróciłem do mojej dziury paliłem 2 lata non toper mj. Jakieś 2 miesiące temu kupiłem hash bo zioła nie było. Haaaaa nie dość że mikroskopijne ilości tego dali to jeszcze wg mnie słabo waliło. Moje odczucia są takie: dymek inaczej smkował (prędzej niż opary niż dym) nie miałem zaburzeń widzenia i słuchowych (nie chodzi mi o haluny bo takich nigdy nie miałem ale o kodowanie w klatkach i słyszenie różnych dźwięków) po prostu czułem się tak jak normalnie ale byłem niesamowicie wyluzowany. Do wszystkiego podchodziłem bez stresu ale to nie była taka faza jak po ganji. Możliwe że to był słaby hash i było go za mało.

 

[MarcelWoods]

Jak dla mnie bomba po trawie, to zależy od tego ile spalisz i co palisz, stuff moze byc kopyto, jednego dnia bedziesz mial chichawe a nastepnego zamułka. Jesli chodzi o faze to jak dla mnie po haszu jest większa zamotka. Respekt dla wielbicieli Squna

Hmm? Zawartosc thc w samej zywicy jest sporo wieksza niz w topach...
Bo to co dobre w topach to zywica, nie?
"Prostaku" - grunt to odpowiednie uzywanie slow, ehhh...

Zgadza sie się w 100% hasz zawiera w sobie rzywicę w której stężenie THC jest o wiele większe niż w kwiatach Squna (topach), tyle że jest jeszcze jedna sprawa - mianowicie chodzi o to co jest dodawane do tego co palimy. Nie ma co sie oszukiwać kto z nas pali czystą Marihuane?? Wszyscy palą tzw. "Chemika" (mniejszego lub większego ale to jest chemik). No chyba ze jest mowa o Eko stuffie ktorego obecnie raczej nie kupisz (jakis czas temu mialem ale strasznie słabe tyle ze dużo i tanio) chyba ze sam sobie wycbodujesz.


Respekt dla wielbicieli Squna

 

[zembfy]

hmm czy haszysz jest mocniejszy ?!? :F NIE !! myslisz sie TOPY w samej zielonej masie maja wiecej THC niz HASZ ;] hasz to tylko zywica jest :F
ziolo= mega kapa
hasz = spoko kapa + zamuła przez pol dnia
u mnie nie ma grassu tylko haszyk ale jak juz trafie na ziolo to jest za***ista bomba w h*j mocniejsza
chociaz kiedys byl taki pasztet z żydowsjką gwiazdą na sztabce 100 g;]
i po 2 wiadrach NARA nokaut dla muzgu przez 5 h :O
ale to jest zadkosc zazwyczaj 1 g na 3 osoby starcza nam ale jak pale 5 g na 2 tez jest wypas kapa przez pol dnia i budze sie za***any
w holadni tez hasz slabszy od ziola;]
ale ziolo + hasz( haszysuana ) MASAKRA po 2 wiadrach nie mozesz niczego zorbic co wymaga intelektu tylko sie smiejesz jak po***any

 

[Green]

ziolo= mega kapa
hasz = spoko kapa + zamuła przez pol dnia
u mnie nie ma grassu tylko haszyk ale jak juz trafie na ziolo to jest za***ista bomba w h*j mocniejsza
chociaz kiedys byl taki pasztet z żydowsjką gwiazdą na sztabce 100 g;]
i po 2 wiadrach NARA nokaut dla muzgu przez 5 h :O
ale to jest zadkosc zazwyczaj 1 g na 3 osoby starcza nam ale jak pale 5 g na 2 tez jest wypas kapa przez pol dnia i budze sie za***any
w holadni tez hasz slabszy od ziola;]
ale ziolo + hasz( haszysuana ) MASAKRA po 2 wiadrach nie mozesz niczego zorbic co wymaga intelektu tylko sie smiejesz jak po***any

co za brednie

 

[Defee]

Ja uważam, że fazy zależą 33% od tego co jarasz, 33% od ciebie w danym dniu, 33% od otoczenia i ludzi....
Nie paliłem nigdy Haszu niestety, bo zawsze MJ była i ziomale.
Kocham opalanie czarniutkiej lufy... czy po haszu będę miał podobne fazy jak po opalaniu Konkretnym??
Gadałem o haszyku z ludźmi z którymi zawsze jaram, ale oni nie wspominali o fazach :/
CHodzi mi.... czy Będzie To co "tygryski lubią najbardziej" w paleniu ... tylko wzmocnione?
Czy zupełnie coś nowego, czego jeszcze nie doświadczyłem przy MJ ?

Po przeczytaniu tego tematu muszę popytac znajomych ^^ ... o Haszyk

 

[MarcelWoods]

Opalanie szkła od haszyszu jest za***iste, jeśli jest w nim dużo soków (naogół tak jest) U mnie pamietam jak po 1 szkle lufeczka fajnie "skwierczała".

 

[Pyski]

po haszu jest zupełnie inna faza niz po zielonym :queen: . Nie mówie lepsza czy gorsza bo to zalezry od tego kto co lubi . Z tym tylko ze haszem mozna sie szybciej przepalic i czesciej hasz jest gorszy niz lepszy :bounce:

 

[Snajperov]

ja to po haszu jakos tylko tak zamulam, ale to chyba kiepski hasz poprsotu byl. w ogole u nas ciezko z dostawami ostatnio

 

[Dre@d]

do haszu trzeba sie przyzwyczaić. wtedy jest za***i*** jestem z pomoże