I
iLoveMarihuana1990
Guest
Witam. Chciałbym się was zapytać jak wygląda sprawa z testami na thc po zażywaniu dopalacza "Zombie" niestety miałem już bardzo dużo przypałów, dostałem kuratora i musze jeżdzić na terapie dla uzależnionych od środków odurzających, robią mi tam testy i musze wszystko mieć pisane w zeszycie a pozniej pokazywać kuratorce. Zależy mi na tym, żeby być 100% czysty i na testach nawet nie wyszły żadne śladowe ilości THC. Czytałem na necie i niby ziomkom, po spożyciu jakichś tam dopalaczy powychodziły śladowe ilości, ale nie wiem czy to jakaś bajka, bo dopalacze to przecież sama chemia i wątpie że coś by wykryło, a z drugiej strony czytałem że tam jest niby chemiczne THC, zbliżone budową do tego jak po zielsku. I nie wiem już kompletnie co mam myśleć. Nie mogę palić zielonego, i bardzo mi jest przykro z tego powodu, i jestem za naturą, ale nie moge więc musze spożywać zamienniki, bomba jest prawie że identyczna. Ale mniejsza z tym. Co myślicie o testach THC, czy może coś wykazać po dopalaczu ZOMBIE? Chociażby jakieś śladowe ilości?
Dzięki wielkie, pzdr, i licze na wasze szybkie, rozwinięte i szczere odpowiedzi.
Dzięki wielkie, pzdr, i licze na wasze szybkie, rozwinięte i szczere odpowiedzi.