G
Guest
Guest


witam wszystkich sympatyków drożdży
Na początku było tak miałem dwie roslinki tak sobie dla jaj w ogrodzie ( o reszcie niewspomne ) , wiec tak obydwie były juz spore około 1 m wysokosci i ładnie szerokie
napisałem to bo moze komus się to przyda a jak nie to niech jakis mod to usunie ( chciałem dobrze )
choroba;
niewiem co to było szkoda ze niezrobiłem zdjęc , ale tak wiec opisze to krutko- liscie poskrecane do srodka zadnych odbarwien nic poza usychaniem konca listka kazdego , zadnego przelania niebyło na 100% wszystko natura zadnego padziewia nielałem bo po co jak ziemia super była i ph tez dobre jest sama woda i obornik to wszystko , ale najlepsz jest to ze znowu jest wszystko zieloniutkie i nieposkręcane jak niewiadomo co
wiec jak myslicie ;
nada sie to na lekarstwo dla MJ , PISZCIE CO CHCIECIE
tylko bez głupot
dziekuje za uwage ;

chorubsko było podobne do tego , dziadostwa
a tak wygładały po oprysku z drożdżami

przykład podałem na pomidorach bo niemiałem swoich zdjęc MJ .
ps; dzieki za negatywy i buchy
Ostatnia edycja: