Durban Poison

[Marholt]

Durban Poison, importowana z południowej Afryki. W Holandii nigdy nie hybrydowana, w 100% sativa. Wielkie i długie liście, topy są duże oraz mocno oblane żywicą. Słodka lukrecja lub anyżowy aromat. High podobny jest do Thai. Wysokie plony. Bardzo popularna roślina.
Czas kwitnięcia: 60-65 dni
THC: 8,6%
CBD:0,3%








Co o niej myślciie? też jest taka wczesna jak ta z Nirvany? Dojdzie w naszym słoneczku? trudna w uprawie? Mam zamiar ją kupić z Cannabis.fr.pl 100% Sativa więc wiecie :tongue:

 

[Rider]

Troche dzis wypiłem ale wam troche napisze z tego co pamietam :sunny:
Durban z nirvany to durban x skunk1 a durban z dutch pasion to czysty durban który chyba nawet moze niedojsc.
asnyk, z***ałes nasiona bo mi wzeszlo cos kolo 9-10 ziaren.

 

[hbsh]

Ja wzialem durbana z nirvany na 10 kielek puscilo 7, wzeszlo 5 wiec nie jest zle! Durban z passiona to ponoc czysta sativa wiec raczej w Polsce ciezko bedzie z nia...

 

[hbsh]

Ja jak cos pale to nigdy nie wiem co to za odmiana i tylko po zapachu moge poznac ze to cos pochodzenia skunkowskiego! Durban ma ponoc smak anyzu a takiego czegos niestety jeszcze nie palilem...

 

[Scooterr]

Niezwykała odmiana sprowadzona z Afryki Południowej o słodkim aromacie. Jej charaktrerystyczną cechą jest szybki wzrost. Odmiana ta ma długie, ciemne liście oraz mięsiste pąki o podłużnym kształcie. Jest to czysta Sativa. Odmiana ta jest bardzo łatwa w hodowlii ze względu na jej niewielkie wymagania, lecz bez dodatkowego źródła światła i ciepła się nie obejdzie.

Informacje dodatkowe:
- przeznaczenie: hodowla na zewnątrz,
- wysokość: 150-180cm,
- plony: 160/200g,
- zawartość THC: 7-9%;

Troche mało thc...ale czysta sativa musi wymiatac... :silent: :silent:

Foto....

 

[Orion]

paliłem Durbana ale był z Nirvany ;-/ w sumie faza mi się podobała, porównywalna z EasySativa z tym, że Durban lepszy w smaku długości fazy jak i intensywności.
Jedyne zastrzeżenie to że w topach jest za dużo malutkich listków w porównaniu do "włosków" źle wysuszony nie chce przejść przez gardło.. ale to chyba jak każda odmiana?

 

[sub]

z dutch pasion to czysty durban który chyba nawet moze niedojsc.

EDIT: o kurcze jaki stary temat :lol:

Durban z DP dochodzi.
Raczej ~ 1 tydzień października. O ile mnie pamiec nie płata figla..
I nie jest raczej odmiana prosto z afryki: a- Durbanem ktory przywendrował do Holandi ze stanów: w pierwotnych czasach.
Mniej wiecej to samo ma: Sensi seeds.
Był opis i prawdopodobna hist pochodzenia tej seedbankowej w strainbase w czasach gdy jeszcze było na OG / czyli na długo przed tym jak je wywalili z OG.. i zanim powstało strainguide/ zapewne do wygrzebania w necie.


edit .. edit..

a tak z innej beczki:

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3a/AfricaCIA-HiRes.jpg

south africa: tak na oko:

od 20 parę do ??~~ 35 szerokości południowej:

wiec nie tak znowu odlegle od szerokości geo maroka tyle, że na drugiej półkuli.

Czyli nie tak jak: south indian sativa - 8-15 [20?] szerokości pólnocnej
[ white widow: to hybryda majaca w sobie sporo si. ]

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/af/India_topo_big.jpg

nie jak thai sativa -
podobny zakres:..

nie jak brazylian sativa:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d8/Br-map.gif

jak widać blisko równika: a cześć na samym.. [ znowu white widow: - zawiera takze brazylian sativa]

Wiec nie # indica [Afganistan / Pakistan - 30°- 37° szer. płn] ale i nie równikowa sativa. / nasze dziczki to takze sativa

 

[Rider]

urban napisał/a:
z dutch pasion to czysty durban który chyba nawet moze niedojsc.


EDIT: o kurcze jaki stary temat

Durban z DP dochodzi.
Raczej ~ 1 tydzień października. O ile mnie pamiec nie płata figla..

hehe , w tym roku wypróbowałem ją , harvest wypadł jakos 10-15 pazdziernik

 

[Orion]

u kumpla zaczął się harvest dopiero po 17 października w sumie przymusowy bo mu zaczynały zdychać (pogoda).

 

[quakemind]

przepraszamy, ale w tej chwili nie można odczytać zawartości tego posta

 

[Rider]

No ten zapach duzo ludzi zachwala ktorzy dostali sampelka.
Jedynie co zauwazylem , mialem jednego sampelka w dilpacku dosc dlugo.Gdzies po 2 tyg w tym dilpacku zaczol zajezdzac kiszonymi ogorkami :sunny:

 

[agna]

Mialam okazje przetestowac Durbana :joker: w tym momecie i w tym miejscu jeszcze raz podziekowania dla "nadawcy"
co do zapachu: ostro daje, ooossstttrrrooo :twisted:
co do mocy: składał mnie, ale nie uległam :sunny:

 

[delete]

Wczoraj zrobilem makumbe z durbana jak mnie ******o , ze az milo. Pozatym mam jeszcze dwie kobitki tez durbana. W pokoju gdzie je trzymam smierdzi okrutnie(2 tydzien flo). Chyba dam durban poison w tym sezonie na out, mysle gdzies o 40 roslinach. r:

 

[ZiooMariA]

a jak ze stabilnoscia?? duzo roznia sie od siebie pokolenia??

 

[Ziemniak]

Ostatecznie zamowilem po 2 nasionka, Maroc , Shaman, Durban Poison i mam nadzieje ze bede latal r: :queen: