- Rejestracja
- Cze 28, 2012
- Postów
- 55
- Buchów
- 0
Warunki.
Hps 600 +CT; wyciąg 310m3/h; 1,44m2
Temp w dzien 26-30(czasem do 31) stopni, choć staram się, żeby nie przekraczały 29 i często trzyma się w tej granicy.
40-60% wilgotności (aktualnie 55%)
pomidorki karnawałowe AF femi
Doniczki ok 12-13l + hydroton clay balls ok 2cm na dnie i warstwa na górze.
Ostatnio codziennie je podlewam 900ml wody i do tego połowę dawki odżywki npk 5-2-5 (ogólnie rosną bardzo ładnie, z wyjątkiem tego co poniżej opiszę)
Szósty tydzień, z tego co widzę to zaczyna się kwitnienie, i 'wyciąganie', to jest ten moment, kiedy bardzo szybko rosną w górę.
Mam takie pytanie, czy wszystko jest ok. Mam dwie roślinki które po podlaniu zaczynają się wyginać dziwnie, szczyty zamiast do lampy, wyginają się w kierunku rośliny (do środka). Jak temp. była niższa i roślinki mniejsze, podlewałem je raz na 2-3, a nawet i bywało 4 dni. Aktualnie jeżeli nie podlewam to roślina opada, główny szczyt leci na bok, a liście i inne szczyty lecą w dół, czyli ewidentnie wody brakuje, po podlaniu, się podnoszą(a dwie najpierw się powyginają, zanim się podniosą). W tej chwili staram się nie dopuszczać aby zaczęły opadać, jednak zastanawia mnie czemu się tak wyginają, jedna z tych roślin co się wygina, jest najlepiej rozrośnięta, i najwyższa, a druga, jest również jedną z przodujących. Wyginają się zawsze po podlaniu, a po 1-2 godzinach wracają do normy. Nie chcę aby się stresowały, bo to są feminizowane nasiona, jednak nie mam pojęcia co się dzieje.
A tak to wygląda, zrobiłem zdjęcia zaraz po podlaniu, możliwe że się wygięły nawet bardziej.
A tak dla porównania wygląda inny krzak:
---------- Aktualizacja posta 11:21 ---------- Czas poprzedniego posta 11:13 ----------
Poprawka, dochodzą do siebie pół godziny - do godziny max.
Hps 600 +CT; wyciąg 310m3/h; 1,44m2
Temp w dzien 26-30(czasem do 31) stopni, choć staram się, żeby nie przekraczały 29 i często trzyma się w tej granicy.
40-60% wilgotności (aktualnie 55%)
pomidorki karnawałowe AF femi
Doniczki ok 12-13l + hydroton clay balls ok 2cm na dnie i warstwa na górze.
Ostatnio codziennie je podlewam 900ml wody i do tego połowę dawki odżywki npk 5-2-5 (ogólnie rosną bardzo ładnie, z wyjątkiem tego co poniżej opiszę)
Szósty tydzień, z tego co widzę to zaczyna się kwitnienie, i 'wyciąganie', to jest ten moment, kiedy bardzo szybko rosną w górę.
Mam takie pytanie, czy wszystko jest ok. Mam dwie roślinki które po podlaniu zaczynają się wyginać dziwnie, szczyty zamiast do lampy, wyginają się w kierunku rośliny (do środka). Jak temp. była niższa i roślinki mniejsze, podlewałem je raz na 2-3, a nawet i bywało 4 dni. Aktualnie jeżeli nie podlewam to roślina opada, główny szczyt leci na bok, a liście i inne szczyty lecą w dół, czyli ewidentnie wody brakuje, po podlaniu, się podnoszą(a dwie najpierw się powyginają, zanim się podniosą). W tej chwili staram się nie dopuszczać aby zaczęły opadać, jednak zastanawia mnie czemu się tak wyginają, jedna z tych roślin co się wygina, jest najlepiej rozrośnięta, i najwyższa, a druga, jest również jedną z przodujących. Wyginają się zawsze po podlaniu, a po 1-2 godzinach wracają do normy. Nie chcę aby się stresowały, bo to są feminizowane nasiona, jednak nie mam pojęcia co się dzieje.
A tak to wygląda, zrobiłem zdjęcia zaraz po podlaniu, możliwe że się wygięły nawet bardziej.
A tak dla porównania wygląda inny krzak:
---------- Aktualizacja posta 11:21 ---------- Czas poprzedniego posta 11:13 ----------
Poprawka, dochodzą do siebie pół godziny - do godziny max.