- Rejestracja
- Cze 7, 2012
- Postów
- 2
- Buchów
- 0
Po 2dniowym na***kowym tripie (wczoraj piwo,tak to mj tylko) stalo sie cos dziwnego,wczoraj ostatni raz bakalem kolo 23 ,po 11 godzinach snu wstalem ...upie****ony jak dzenifer lopez. To moj pierwszy kontakt z mj ,popalalem tak zeby miec banie non toper.Jem cytrusy ,lykam witamine C,pije suplementy.ten stan jest o tyle dziwny,ze nie czuje zebym byl upie****ony ale mam wrazenie ze 15 minut to 5 godzin ,laguje mi czesto. Kiedy to przejdzie