- Rejestracja
- Wrz 14, 2006
- Postów
- 599
- Buchów
- 0
być moze ku waszemu żdziwieniu powiem że kiedys miałem okazję schrupania zwykłej wisienki z kumplami to też niebyło żadnej wy***ki tylko za***iście był ale innaczej bo całą noc przesiedzieliśmy przy stole z browarkami i non stop smiachawa z wszystkiego i rozkminka, to takie wisienki się trsfiły dziwne ale pozytywne