to ja wam powiem co mi to dało...
Przeczytałem kiedyś na hippcu o tym i odrazu mi sie zachiało. No to do dzieła. Kupiłem se 2 opakwania,galki mieloleonej i rozrobiłem w wodzie i wypiłem( ja piedole do dzis mnie skreca jak mysle o smaku tego) jakieś tam zmulenie i po 15 min nic!!! a wszysko sie dzioło o 11
a koło 16 zaczeła bania wchodzic
! Faze miałem jak po letki za***anu się tyle ze mnie nie trzymało z dobre 8 godzin. Faza generalnie fajna ale nie warta swojego smaku i oczekiwania na nią. Jeszcze raz w zyciu ją spróbowałem , jak byłem w szpitalu :twisted: