Leniwiec zapodal wam w skrocie jak to jest.
Przybijam sie pod tym. Wszystko jest w internecie. Jezeli NAPRAWDE was to interesuje to szukajcie aktow prawnych, a nie "bo kolega mi mowil"....
No i jeszcze podam wam dobry adres-
www.google.com - jak ktos nie zna...

hyhyhyhhyhyhy
A tak na serio to wlasnie tak to dziala i powinno dzialac. Jako uzywka na rowni z alkoholem i tytoniem, a jako lek przepisywany przez lekarza.
Zarejestrowana uprawa powyzej 4 krzakow in i 2 out. I bylbym bardzo szczesliwy.
Zakaz jarania w miejscach publicznych za wyjatkiem miejsc wyznaczonych. Legalizacja klubow socjalnych (coffee shop) w ktorych bez obawy mozna zapalic swoje ziolo lub nabyc jednorazowo do 5g.
Karanie dilerow osiedlowych i ulicznych surowymi karami.
Zalegalizowanie "social dealing"- czyli zarejestrowany grower i do 5 wspoluzytkownikow odkupujacych od niego (znajomi, rodzina, sasiedzi)
I zapomnijcie o wolnosci i jaraniu gdzie sie da. Trzeba byc niezle z***anym zeby chodzic wszedzie z jointem w gebie i chwalic sie ze "jaram se na luzie"
Tak jak nie chce aby moja corka ogladala ludzi jarajacych na ulicy tyton czy pijacych alkohol, tak nie chce zeby ogladala zajaranych gowniarzy.
Pozdrawiam
yo:spalony: