- Rejestracja
- Wrz 2, 2019
- Postów
- 11
- Buchów
- 9
- Odznaki
- 1
Breeder: Seed Stockers
Odmiana: Girl Scout Cookies
Zacznijmy od wyglądu, są to sampelki zebrane tydzień przed harverstem, żeby smaczek był świeży...
Dobra miałem ciśnienie

Zdjęcia:
Smak:
bong - znowu to słodkie coś, jakby od masła konopnego zabrać smak masła i lekki smak ciasta?
vapo - to samo co bonio, tylko z dozą marchwi
Zapach: Coś słodkiego z dozą mięty
Moc: 9/10
Działanie:
Po boniu czuć przypływ dobrego humoru, lekkie spowolnienie co później przeradza się w mocne gastro, troszkę więcej chce się pić ale nie że suszy i czuć wjazd na chiński wzrok
co do vapka to właśnie nabiłem i chyba pora sprawdzić co się stanie po nim
temperaturka 217 *C chociaż jeszcze bonio trzyma, to myślę, że vapo da mi to czego chcę przed snem.
z vapka wyczuwam trochę lekką dodatkową doze marchewki, uczucie spokoju jest trochę większe za to ciężej mi się pisze reporta, a ciągnie mnie do kuchni.
Czuję również, że mój uśmiech wygląda jak banan, a oczy to już totalne chiny. Jest naprawdę przyjemnie. Idę coś wszamać i lecę do spania
Ostrzegam usypia, gdy jest się zmęczonym (przy pierwszym sampelku tak się okazało)

Odmiana: Girl Scout Cookies
Zacznijmy od wyglądu, są to sampelki zebrane tydzień przed harverstem, żeby smaczek był świeży...
Dobra miałem ciśnienie


Zdjęcia:


Smak:
bong - znowu to słodkie coś, jakby od masła konopnego zabrać smak masła i lekki smak ciasta?
vapo - to samo co bonio, tylko z dozą marchwi
Zapach: Coś słodkiego z dozą mięty
Moc: 9/10
Działanie:
Po boniu czuć przypływ dobrego humoru, lekkie spowolnienie co później przeradza się w mocne gastro, troszkę więcej chce się pić ale nie że suszy i czuć wjazd na chiński wzrok

co do vapka to właśnie nabiłem i chyba pora sprawdzić co się stanie po nim

temperaturka 217 *C chociaż jeszcze bonio trzyma, to myślę, że vapo da mi to czego chcę przed snem.
z vapka wyczuwam trochę lekką dodatkową doze marchewki, uczucie spokoju jest trochę większe za to ciężej mi się pisze reporta, a ciągnie mnie do kuchni.
Czuję również, że mój uśmiech wygląda jak banan, a oczy to już totalne chiny. Jest naprawdę przyjemnie. Idę coś wszamać i lecę do spania

Ostrzegam usypia, gdy jest się zmęczonym (przy pierwszym sampelku tak się okazało)

