- Rejestracja
- Gru 15, 2022
- Postów
- 27
- Buchów
- 79
jak dobrze wiemy growkity to takie małe przeźroczyste pudełeczka jak po lodach, w których znajduje się skolonizowana grzybnia. Na moje oko jest to wermikuli zmieszany z jakimś ziarnem ( może żyto) i pewnie jakieś dodatkowe składniki zastosowane przez producentów.
Ci, którzy bawili się w gotowe kity znają dobrze instrukcję działania. Producent po pierwszym rzucie nakazuje moczyć przez 12 godzin, następnie odlać wodę i zabawa od początku.
W związku z tym, że w pierwszym strzale miałem problemy z wyrastającymi grzybami po boku poniżej powierzchni pudełka postanowiłem olać instrukcję i zrobić po swojemu.
Mianowicie wywaliłem ciastko z pudełka i wstawiłem je do takiego większego pudełka z Ikea i nakryłem drugim. Pomalowałem farbą od spodu żeby nie rosły u podstawy. Zrobiłem kilka dziurek i wstawiłem kawałki filtra do odkurzacza.
Chciałem położyć je na najmniejszym boku sześcianu, ale było niestabilne i mogło sie wywrócić przy lekkim stuknięciu. Ustawiłem je, więc na dłuższym cieńszym boku.
W obecnej chwili mam 5 powierzchni, na których rosną grzybki, a nie jedną. I jak widać na każdej coś rośnie.
we wcześniejszym poście szczepie pszenicę w słoiku i worku oraz robie meduzę z malabara.
Następna uprawa już na własnych zasadach, walić drogie growkity
W razie pytań śmiało walcie, w prawdzie dopiero zaczynam, ale może komuś pomogę.
Ci, którzy bawili się w gotowe kity znają dobrze instrukcję działania. Producent po pierwszym rzucie nakazuje moczyć przez 12 godzin, następnie odlać wodę i zabawa od początku.
W związku z tym, że w pierwszym strzale miałem problemy z wyrastającymi grzybami po boku poniżej powierzchni pudełka postanowiłem olać instrukcję i zrobić po swojemu.
Mianowicie wywaliłem ciastko z pudełka i wstawiłem je do takiego większego pudełka z Ikea i nakryłem drugim. Pomalowałem farbą od spodu żeby nie rosły u podstawy. Zrobiłem kilka dziurek i wstawiłem kawałki filtra do odkurzacza.
Chciałem położyć je na najmniejszym boku sześcianu, ale było niestabilne i mogło sie wywrócić przy lekkim stuknięciu. Ustawiłem je, więc na dłuższym cieńszym boku.
W obecnej chwili mam 5 powierzchni, na których rosną grzybki, a nie jedną. I jak widać na każdej coś rośnie.
we wcześniejszym poście szczepie pszenicę w słoiku i worku oraz robie meduzę z malabara.
Następna uprawa już na własnych zasadach, walić drogie growkity
W razie pytań śmiało walcie, w prawdzie dopiero zaczynam, ale może komuś pomogę.
Ostatnią edycję dokonał moderator: