- Rejestracja
- Gru 15, 2022
- Postów
- 27
- Buchów
- 79
Siema grzybiarze.
Po pierwszym rzucie GK postanowiłem trochę pokombinować przy drugim.
Mianowicie po namoczeniu 12h postanowiłem wyciągnąć ciastko z oryginalnego pudełka i wsadzić je do czegoś większego.
W tej chwili zamiast jednej powierzchni roboczej mamy pięć i jak widać prawie na każdej coś zaczyna się pojawiać.
Malabara miałem w strzykawce i postanowiłem pierwszy raz bawić się w szczepienie. Z jednej strzykawki zrobiłem 4 tematy.
1. ciastko z wermikulitu, mąki ryzowej i wody
2. zaszczepiłem w workach pszenicę jak widać już zaczyna się kolonizacja grzybnią
3. dla utrzymania koloni zanim będę mógł uzyskać odcisk z wyhodowanego grzybka, 2cm3 wpuściłem do miodku i powstała piękna meduza.
4. Też pszenica tylko, że w słoiku( jeszcze nic się nie dziej)
Mam pytzanie do kolegów i koleżanek jaką stosujecie przykrywę wierzchnią dla pszenicy? na necie jest tego trochę, a mnie chodzi o wasze patenty
Pozdrawiam i życzę w największych zbiorów w Nowym Roku
Po pierwszym rzucie GK postanowiłem trochę pokombinować przy drugim.
Mianowicie po namoczeniu 12h postanowiłem wyciągnąć ciastko z oryginalnego pudełka i wsadzić je do czegoś większego.
W tej chwili zamiast jednej powierzchni roboczej mamy pięć i jak widać prawie na każdej coś zaczyna się pojawiać.
Malabara miałem w strzykawce i postanowiłem pierwszy raz bawić się w szczepienie. Z jednej strzykawki zrobiłem 4 tematy.
1. ciastko z wermikulitu, mąki ryzowej i wody
2. zaszczepiłem w workach pszenicę jak widać już zaczyna się kolonizacja grzybnią
3. dla utrzymania koloni zanim będę mógł uzyskać odcisk z wyhodowanego grzybka, 2cm3 wpuściłem do miodku i powstała piękna meduza.
4. Też pszenica tylko, że w słoiku( jeszcze nic się nie dziej)
Mam pytzanie do kolegów i koleżanek jaką stosujecie przykrywę wierzchnią dla pszenicy? na necie jest tego trochę, a mnie chodzi o wasze patenty
Pozdrawiam i życzę w największych zbiorów w Nowym Roku