- Rejestracja
- Maj 11, 2018
- Postów
- 427
- Buchów
- 1,162
- Odznaki
- 7
Witajcie!
Ostatnimy czasy przeszedłem całkowicie na absolutnie zdrowy tryb życia, począwszy od odrzucenia wszystkiego złego co ryło mi banie, na rzecz pozytywnych aspektów normalnej i ułożonej egzystencji.
Zacząłem zdrowo się odżywiać, dbać o kondycję psychiczną jak i tę wydolnościową. Swoje zmory przeszłości zostawilem daleko w tyle, które mnie tylko ograniczały i przez które zepsułem dwa lata uprawy. Nie odbiegając od tematu, będę dalej kontynuował .
W związku ze zdrowym odżywianiem co jakiś czas opublikuje jakiś swój autorski przepis. Może komuś się przyda i może komuś narobie smaka. Powiem na zakończenie wstępu, że zaczęło mi to sprawiać przyjemność i radoche.
Zaczynamy.
Postanowiłem zmajstrować kurczaka pieczonego w naczyniu rzymskim , nadziewanego grzybami oraz farszem a także innymi dodatkami .
1) Zaopatrujemy się w te rodzaje mięsa.
Mieszamy je, dodajemy cztery poszadkowane papryki.
2) Do poszadkowanej papryki i wymieszanego mięsa na tym etapie dodajemy grzyby (muszą być takie w opakowaniu " na mokro", aby aromat wchłonął się w mięso).
Mieszamy
3) dodajemy ogórki z octu, słoik.
4) mieszamy
5) szadkujemy trzy cebule , mieszamy.
6) szykujemy kuraka, wcześniej go starannie myjemy , ja dodatkowo go opaliłem.
najlepiej smakuje taki z wolnego wybiegu, eko. Ja akurat zaopatrzyłem się w takowego od kumpla, któremu zależy na jakości.
kurczak nie cierpiał, został szybko ścięty. nic się nie zmarnowało, bebechami został uraczony pies przybłęda, którego często widze i który czasem prosi o jedzenie. wracając.
akurat mój kurczak nie jest jakis duży, raz że stosunkowo młody a dwa nie był szprycowany żadnym syfem gmo czy sterydami. only natural foods jak to mawiają.
7) doprawiamy go przyprawami, przyprawy wedle upodobania, przed przyprawieniem nacieramy go oliwą. lepiej użyć tej wyższej jakościowo.
Ja użyłem takich przypraw, ktore najbardziej mi leżą
Wnętrze kuraka nadziewamy suchymi grzybami
8) bierzemy orzechy włoskie, rozdrabniamy je i wsypujemy do naszego farszu.
9) szykujemy te rodzaje kaszy, kasza również wedle uznania, mi najbardziej te smakują ( na podaną ilość farszu, zużyłem prawie cztery torebki kaszy.) jak przedobrzymy z kaszą to ilość i smak farszu diametralnie się zmniejszą.
10) ugotowaną kasze mieszamy i mieszamy wraz z farszem
11) nadziewamy nią wnętrze kurczaka, ile pomieści.
12) związujemy go znaczy zaszywamy
13) pozostałym farszem wyścielamy naczynie
14) wkładamy do piekarnika pieczemy około 90/100 minut w 180/190 stopniach .
WAŻNE!!!!! - różne piekarniki mają różne programy, w zależności od rodzaju programu, etap pieczenia może się wydłużyć lub skrócić. po prostu trzeba być na oriencie.
po wyżej napisanym czasie ukazuje nam sie taki widok
WAŻNE!!!!! - jeśli chcemy aby kurczak miał złocistą przypieczoną skórkę to nie namaczamy naczynia rzymskiego w wodzie w przed dzień zaczęcia pieczenia. jeśli decydujemy się na nie namaczanie, naczynie rzymskie należy sowicie nasmarować oliwą, olej odradzam bo olej śmierdzi.
wylewamy wodę , kurczak gotowy, można jeść
Koniec.
Szmacznego.
Zdrówka życzę.
Ostatnimy czasy przeszedłem całkowicie na absolutnie zdrowy tryb życia, począwszy od odrzucenia wszystkiego złego co ryło mi banie, na rzecz pozytywnych aspektów normalnej i ułożonej egzystencji.
Zacząłem zdrowo się odżywiać, dbać o kondycję psychiczną jak i tę wydolnościową. Swoje zmory przeszłości zostawilem daleko w tyle, które mnie tylko ograniczały i przez które zepsułem dwa lata uprawy. Nie odbiegając od tematu, będę dalej kontynuował .
W związku ze zdrowym odżywianiem co jakiś czas opublikuje jakiś swój autorski przepis. Może komuś się przyda i może komuś narobie smaka. Powiem na zakończenie wstępu, że zaczęło mi to sprawiać przyjemność i radoche.
Zaczynamy.
Postanowiłem zmajstrować kurczaka pieczonego w naczyniu rzymskim , nadziewanego grzybami oraz farszem a także innymi dodatkami .
1) Zaopatrujemy się w te rodzaje mięsa.
Mieszamy je, dodajemy cztery poszadkowane papryki.
2) Do poszadkowanej papryki i wymieszanego mięsa na tym etapie dodajemy grzyby (muszą być takie w opakowaniu " na mokro", aby aromat wchłonął się w mięso).
Mieszamy
3) dodajemy ogórki z octu, słoik.
4) mieszamy
5) szadkujemy trzy cebule , mieszamy.
6) szykujemy kuraka, wcześniej go starannie myjemy , ja dodatkowo go opaliłem.
najlepiej smakuje taki z wolnego wybiegu, eko. Ja akurat zaopatrzyłem się w takowego od kumpla, któremu zależy na jakości.
kurczak nie cierpiał, został szybko ścięty. nic się nie zmarnowało, bebechami został uraczony pies przybłęda, którego często widze i który czasem prosi o jedzenie. wracając.
akurat mój kurczak nie jest jakis duży, raz że stosunkowo młody a dwa nie był szprycowany żadnym syfem gmo czy sterydami. only natural foods jak to mawiają.
7) doprawiamy go przyprawami, przyprawy wedle upodobania, przed przyprawieniem nacieramy go oliwą. lepiej użyć tej wyższej jakościowo.
Ja użyłem takich przypraw, ktore najbardziej mi leżą
Wnętrze kuraka nadziewamy suchymi grzybami
8) bierzemy orzechy włoskie, rozdrabniamy je i wsypujemy do naszego farszu.
9) szykujemy te rodzaje kaszy, kasza również wedle uznania, mi najbardziej te smakują ( na podaną ilość farszu, zużyłem prawie cztery torebki kaszy.) jak przedobrzymy z kaszą to ilość i smak farszu diametralnie się zmniejszą.
10) ugotowaną kasze mieszamy i mieszamy wraz z farszem
11) nadziewamy nią wnętrze kurczaka, ile pomieści.
12) związujemy go znaczy zaszywamy
13) pozostałym farszem wyścielamy naczynie
14) wkładamy do piekarnika pieczemy około 90/100 minut w 180/190 stopniach .
WAŻNE!!!!! - różne piekarniki mają różne programy, w zależności od rodzaju programu, etap pieczenia może się wydłużyć lub skrócić. po prostu trzeba być na oriencie.
po wyżej napisanym czasie ukazuje nam sie taki widok
WAŻNE!!!!! - jeśli chcemy aby kurczak miał złocistą przypieczoną skórkę to nie namaczamy naczynia rzymskiego w wodzie w przed dzień zaczęcia pieczenia. jeśli decydujemy się na nie namaczanie, naczynie rzymskie należy sowicie nasmarować oliwą, olej odradzam bo olej śmierdzi.
wylewamy wodę , kurczak gotowy, można jeść
Koniec.
Szmacznego.
Zdrówka życzę.
Ostatnia edycja: