Dałoby radę ale moim zdaniem szkoda zdrowia na takie głupoty.
Lepiej zrobić przepych ale też nie zdrowo, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma, swoje się przeżyło. Można kombinować ze wrzuceniem lufek do spirytusu i trzymania jakiś dłuższy czas, nie wiem kilkanaście dni, kilka tygodni.
Słyszałem też o takim sposobie taka ala makumba. Lufki do garnka zalać tłustym mlekiem i doprowadzić do wrzenia, dorzucić kostkę masła tego prawdziwego co ma dużo tłuszczu i gotować na malutkim ogniu dłuższą chwilę.
Ogólnie THC rozpuszcza się w tłuszczach i alkoholu. Pozdro z fartem.