Publiczne przyznawanie się do słuchania peji powinno zostać nagrodzone karnym kut*sem, jego jedyni fani to najprawdopodobniej ostatni wielcy wojownicy jp100%, hawudepowców, sebów i karyn

serdecznie współczuję
co nie zmienia faktu że twórcy tacy jak O.S.T.R, gural, tede czy zapomniany już ŁONA tworzyli swojego czasu prawdziwy rap który był nieśmiertelny
a nie jakieś słonie czy kękę (co to w ogóle jest ku**a KĘKĘ ?

) którzy są tzw. "gwiazdami jednego kawałka" i zostaną zapomnieni i wymazani z pamięci...
prawdziwy i porządny rap umarł dawno temu śmiercią naturalną niestety i to co dzieje się obecnie na polskiej scenie hiphopowej to jeden wielki żal.