jak słyszę o nowotworach, ku**a serce krwawi...
ludzka, możemy pomóc ale recepty 100% nie ma na to
co może pomóc ?
1. zmiana diety 100%, zero słodyczy, dużo zdrowych wiejskich jajek (witamina a, żelazo itd), dziennie na słoneczko 30 min przynajmniej albo naświetlanie żarówkami skróry UV-B lub syplementacja z 4-8 tys iu witaminy D, jod nieorganiczny (krople lugola 2-4 krople dziennie), zdrowe tłuszcze czyli olej kokosowy do smażenia, oliwa z oliwek do polewania np surówek (bez podgrzewnia tylko zdrowy), askorbinian sodu (witamina c buforowana sodem) z 20-40g dziennie podzielone na jak najwiecej dawek, tokotrienole typu delta, witamina k2mk7 200-300mcg dziennie (z posiłkiem co zawiera tluszcz), olej z konopii (RSO) od tyci tyci doustnie do 1g dziennie, moze nawet 1,5g dziennie ale od mikro dawek.... nawet picie wody, ogarnąć czyli np ja robie tak, filtr z węglem aktywnym, butelka 5l roz***ana dupa odcięta, nasypane pełno węgla aktywnego, powoli wlewać tam wodę a w nakrętce dziurka, kapie powolutku czysta woda, uzbieramy 4l wody to dodajemy pół łyżeczki soli himalajskiej (ponad 80 minerałów pierwiastków któe potrezebujemy do życia!) nawadniamy tak super organizm
pijemy do tego czystek turecki, zieloną herbatkę, czosnek niedźwiedzi, glutation w ampułkach (mega mocno oczyszcza całe ciało! za***isty środek najmocniejszy antyoksydant rozpie**** max!!!!) glutation czyli np tad 600 stukamy 4ml wody sterylnej i 600mg w ampułce mieszamy, podajemy dożylnie POWOLUTKU na pierwszy raz 600mg, co 2-3 dni, po tygodniu po 1200mg na zastrzyk dożylny co 2-3 dni, żeby było w tyfodniu 2-3 razy wtedy działa max skutecznie! najmocniejszy antyoksydant
zdrowia wariaty !!!!