Uprawa w domu
Uprawa w domu ma wiele zalet; poza tym, ze oczywiscie latwiej jest zabezpieczyc sie przed wykryciem, mozna dokladnie kontrolowac warunki zewnetrzne i zagwarantowac dobre zbiory. Rosliny wyhodowane w domu beda sie róznic od swoich sióstr z zewnatrz. Beda wygladac cieniej, miec slabsze lodygi, moga nawet wymagac przymocowania do palików. Beda jednak miec TYLE SAMO LUB WIECEJ zywicy! Jesli masz zamiar zalozyc poletko w pokoju, powinienes rozlozyc na podlodze pape, a nastepnie kupic ziemie ogrodowa w torbach. Na jedna rosline potrzeba okolo 30 litrów ziemi. Rosliny potrzebuja okolo 150 ml wody na sztuke na tydzien. Potrzebuja tez swiezego powietrza, wiec pokój powinien byc wietrzony. (swieze powietrze niestety NIE MOZE zawierac dymu tytoniowego) Nalezy zapewnic co najmniej osiem godzin swiatla dziennie. Im wiecej swiatla, tym szybszy bedzie wzrost i wiekszy odsetek osobników zenskich. Szesnascie godzin dziennie to wartosc optymalna, jej zwiekszanie nie daje zauwazalnej poprawy jakosci roslin. Innym pomyslem na zwiekszenie odsetka roslin zenskich jest przerywanie cyklu nocnego jedna godzina swiatla. Sciany "pokoju hodowlanego" powinny odbijac swiatlo; w tym celu mozna je pomalowac na bialo lub wylozyc folia aluminiowa. Jako oswietlenia mozna uzywac zarówek zwyklych (ok. 75 watów na rosline) lub lepiej swietlówek (ok. 60 cm rury na rosline), ale nie nalezy stosowac tych o odcieniu "zimnej bieli". Zródlo swiatla powinno byc w odleglosci srednio 50 cm od roslin (NIE BLIZEJ niz 35 cm). Mozna je zamontowac na jakims wieszaku i co kilka dni, w miare wzrostu roslin, podnosic do góry. Najlepsze oswietlenie (ale i najdrozsze) daja specjalne lampy do hodowli roslin.
Zbiory i suszenie
Rosliny meskie beda wyzsze i beda mialy okolo pieciu zielonych lub zóltych listków okrywowych, które otworza sie, aby zaplodnic rosliny zenskie pylkiem. Zenskie beda nizsze, z malym slupkiem kwiatowym, który nie wyglada wcale jak kwiat, ale raczej jak maly, scisniety zwitek lisci. Jezeli nie zalezy ci na nasionach, a tylko na dobrym stuffie, powinienes zerwac wczesniej osobniki meskie, aby nie dopuscic do zapylenia, gdyz wytworzenie nasionek zuzywa pewna czesc soków rosliny. Po nastepnych trzech - pieciu tygodniach rosliny zenskie zaczynaja wiednac i umierac (z samotnosci?), wtedy czas je wyrwac. W pewnych pokreconych krajach Sredniego Wschodu rolnicy podobno ustawiaja ule z pszczolami w poblizu pól marihuany. Pracowite male diabelki zbieraja pylek z roslin na miód, dzieki czemu zawiera on porzadna dawke THC. Miód jest potem pozytkowany w tradycyjny sposób lub przerabiany na ambrozje. Jesli chcesz miec nasiona, pozwól na wypuszczenie pylku, a potem wyrwij rosliny meskie. W miesiac pózniej wyrwij zenskie. Zeby rosliny byly zdatne do spozycia, trzeba je wysuszyc. Przy duzych plonach, buduje sie w tym celu skrzynke do suszenia, lub tez robi sie suszarnie w pomieszczeniu. Potrzebne jest zródlo ciepla (takie jak grzejnik elektryczny), które pozwoli utrzymac temperature nieco ponad 50 stopni Celsjusza. Skrzynka / pomieszczenie musi byc wentylowane, aby wilgotne powietrze zastepowac swiezym. Skrzynke - suszarke mozna zrobic z drewnianego kontenera po owocach izolowanego wata mineralna, z otworami wentylacyjnymi na górze, i pólkami do polozenia lisci. Liscie musza byc oddzielone od zródla ciepla przegródka. Szybka metoda na mniejsze ilosci: zetnij rosliny tuz przy glebie i zawin je w szmatke, zeby nie zmarnowac lisci. Wyjmij i zachowaj nasionka. Wylóz wszystkie liscie na blache do ciasta lub zlozony arkusz folii aluminiowej i postaw to na palniku kuchenki, ustawionym na minimum. Po chwili liscie zaczna skrecac sie i dymic. Przemieszaj je, i po nastepnych paru sekundach zdejmij z kuchenki
.Najlepsze to że roslinka musi miec 50 stopni C i zarówka 75 W starcza na jedną roslinkę
