- Rejestracja
- Lip 2, 2021
- Postów
- 27
- Buchów
- 64
Witam
To mój pierwszy post na forum więc witam wszystkich.
Miałem założyć fotorelację z mojego pierwszego grow ale do dziś jakoś zabrakło czasu (może to niebawem nadrobię). Niestety dziś okazało się, że jeden z automatów się pohermił...a przynajmniej takie wnioski wyciągnąłem patrząc na roślinę. Te banany mam w zasadzie tylko na jednym topie i w jednym miejscu (sam czubek), ale domyślam się, że z biegiem czasu szlag może trafić całego planta i pozapylać mi wszystko co mam w boxie. Nie bardzo wiem co mogę teraz zrobić na tym etapie kwitnienia rośliny (Royal Dwarf od RQS), to jakiś 2 tydzień flo i jakiś 46 dzień życia od wysadzenia. Czy mam wyrywać banany i obserwować rozwój sytuacji czy od razu wywalać planta?
Z góry dziękuję za pomoc.
To mój pierwszy post na forum więc witam wszystkich.
Miałem założyć fotorelację z mojego pierwszego grow ale do dziś jakoś zabrakło czasu (może to niebawem nadrobię). Niestety dziś okazało się, że jeden z automatów się pohermił...a przynajmniej takie wnioski wyciągnąłem patrząc na roślinę. Te banany mam w zasadzie tylko na jednym topie i w jednym miejscu (sam czubek), ale domyślam się, że z biegiem czasu szlag może trafić całego planta i pozapylać mi wszystko co mam w boxie. Nie bardzo wiem co mogę teraz zrobić na tym etapie kwitnienia rośliny (Royal Dwarf od RQS), to jakiś 2 tydzień flo i jakiś 46 dzień życia od wysadzenia. Czy mam wyrywać banany i obserwować rozwój sytuacji czy od razu wywalać planta?
Z góry dziękuję za pomoc.